AR 159 140 KM i zaciski Brembo? Why not?

Ostatnio wpadłem na pomysł żeby zmienić zwykłe seryjne zaciski (montowane w wersji 1.8 MPi) na zaciski brembo z napisem alfa romeo. Przerabiał może ktoś kiedyś taki zabieg? nie znam się zbytnio na mechanice i może znajdzie się jakaś dobra duszyczka która uświadomi mnie jak to wszystko wygląda :). Najbardziej interesuje mnie co oprócz zacisków będę musiał wymienić i na jakie koszta się przygotować?

PS. Chciałbym żeby moje zaciski wyglądały tak jak na zdjęciu poniżej. (Zdjęcie znalazłem w internecie ale autko chyba kolegi alcesa? :)- coś pięknego!)

Ja przerabialem;-) oba warianty.
Pierwszy to tak jak na foto wyżej, zacisk z 166 i nowe klocki. Tarcze wypadałoby też wymienić na nowe. Wszystko inne pasuje p&p.
(mam takie zaciski jakby co na sprzedaż:-D
Minus tego rozwiązania jest taki, że klocki piszczą. Ponieważ zaciski są na tarcze 310, a Ty masz 305 mm. Więc klocek wystaje za obrys tarczy. Robi się rant i piszczy. Ja osobiście tak jeździć nie mogłem, bo piszczenie (testowałem 3 rodzaje klocków, smary, podkładki antywibracyjne) doprowadziło mnie to szału.
Drugi wariant (który właśnie założyłem) to swap na duże Brembo z 159 i tarcza 330.
Potrzebujesz zwrotnic, piast z Alfy 159, 2.4 lub dowolnej Ti. Do tego tarcza 330 i inne klocki.
I osobiście polecam Ci ten drugi wariant, klocki nie piszczą, tarcza duża, fajnie wygląda na 19" felgach.
O koszty zapraszam na PW.

Tutaj jest opisany krok po kroku SWAP:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...e_159_16v.html
Nie wiem jak u Ciebie Marti, ale u mnie piszczenie klocków występuje bardzo rzadko, a tłumaczę to raczej tym, że są nawiercane i nacinane tarcze hamulcowe, które podczas hamowania są po prostu głośniejsze...
Dzisiaj SWAP na duże brembo jest znacznie tańszy niż w czasie kiedy ja to robiłem, chociaż bardziej skomplikowany bo trzeba wymieniać zwrotnice. Nie mamy więc pewności, że kupowana używana zwrotnica jest prosta, poza tym podczas wymiany można łatwo uszkodzić gumowe elementy chroniące sworznie w wahaczach, a wszystko należałoby zakończyć sprawdzeniem geometrii zawieszenia.
Tak więc opcje są dwie, albo brembo z 166 310mm V6 albo bremo 330 z 159.
Fakt, że tarcza w 159 ma średnicę 305mm a w 166 310mm, ale myślę, że da się zaadoptować oprócz zacisków również i tarcze z Alfy 166 v6.
Pozdrawiam.
- Rafał

U mnie Rafale Piszczały ciągle, z jednym małym wyjątkiem. Może przez niecałe 1000 km, po założeniu wkładek antywibracyjnych. Wymieniłem w sumie trzy zestawy klocków. I zero poprawy. Od takich za 700 zł, po takie budżetowe za 130 zł:-D I darły się jak oszalałe.
Myślałem nad tarczami z 166, ale raz ze inny rozstaw śrub, a dwa inna wysokość tarczy. Dalej już w temat nie brnąłem.
Piszczało u mnie ciągle, za każdym hamowaniem. Nagórski się śmiał, że jeszcze mnie nie widział, a już wiedział że jadę:-D :-D
Dlatego kupiłem zwrotnice, piasty i zaciski. Założyłem nowe klocki i tarcze. I nastała bloga cisza. Oczywiście, tak jak mówisz, geometria obowiązkowo. Dodatkowo doszły u mnie nowe czujniki ABS. Stare się poddaly. Tak czy siak, teraz w końcu jestem zadowolony.
Kosztowało to trochę czasu i zdrowia (słuch :-D ale w końcu jest to na co liczyłem od samego początku. Poza tym, nie jest tak pusto za felgą;-)

Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał marti

Domyślnie

U mnie Rafale Piszczały ciągle, z jednym małym wyjątkiem. Może przez niecałe 1000 km, po założeniu wkładek antywibracyjnych. Wymieniłem w sumie trzy zestawy klocków. I zero poprawy. Od takich za 700 zł, po takie budżetowe za 130 zł:-D I darły się jak oszalałe.
Myślałem nad tarczami z 166, ale raz ze inny rozstaw śrub, a dwa inna wysokość tarczy. Dalej już w temat nie brnąłem.
Piszczało u mnie ciągle, za każdym hamowaniem. Nagórski się śmiał, że jeszcze mnie nie widział, a już wiedział że jadę:-D :-D
Dlatego kupiłem zwrotnice, piasty i zaciski. Założyłem nowe klocki i tarcze. I nastała bloga cisza. Oczywiście, tak jak mówisz, geometria obowiązkowo. Dodatkowo doszły u mnie nowe czujniki ABS. Stare się poddaly. Tak czy siak, teraz w końcu jestem zadowolony.
Kosztowało to trochę czasu i zdrowia (słuch :-D ale w końcu jest to na co liczyłem od samego początku. Poza tym, nie jest tak pusto za felgą;-)

Pozdrawiam

---

To ja miałem więcej szczęścia, już przy drugim komplecie klocków nastała wspomniana cisza ;)
Brembo 330 na pewno lepiej wygląda i w ekstremalnych sytuacjach pewnie i lepiej hamuje, w końcu rozmiar ma znaczenie :D
Ciekawe natomiast jak jest z pompami hamulcowymi, podejrzewam, że są różne, ale u mnie daje radę :D
Pozdrawiam.
- Rafał