-
terkot silnika
Zważyłem ostatni terko w silniku (2,4), podnoszę maskę i widzę jakieś plamy na wężach ponad alternatorem. Wołam sąsiada i sprawdzamy - jest. Cieknie gumowa złączka od wspomagania. Mała dziurka, przy dodaniu gazu nawet tryska płyn. Poczytałe trochę i nasuwa się pytanie - czy zalany alternator może wydawać taki dźwięk - terkot? Gumową złączkę chwilowo zaślepiłem zaciskiem i kawałkiem gumy. I czy wyjęcie altka to naprawdę rozebranie połowy samochodu?
Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/156/...#ixzz3lZ8b3LXG
-
powiem tylko tyle ze wyciagniecie alternatora to prosta sprawa w 159 - sam nie robilem nigdy ale jak mi wymieniali to byl wyciagniety po kilku-kilkunastu minutach.
to ponoc w 156 bylo jakos mega ciezko sie dobrac ale w 159 jest juz ok.
-
W 1.9 to bajka, natomiast w 2.4 już tak łatwo nie jest ;) Montowali tam dwa typy alternatorów i aby zdemontować jeden z nich trzeba opuszczać silnik - jest problem z wyjęciem jednej śruby. Zajrzyj do eLearn.
-
1 załącznik(i)
filmik - https://youtu.be/qFc1cr6qmkI
na filmiku tak tego nie słychać - muszę rozgrzać silnik.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=177969&stc=1
W tym miejscu pękł mi wężyk od wspomagania (zaślepiony opaską i gumą)
Terkot pochodzi z lewej strony silnika jakaś rolka, bo ze wzrostem obrotów i częstotliwość wzrasta.
Martwi mnie trochę dźwięk traktora w dziewiątce, jutro podjadę na podnośnik zdejmę pasek od osprzętu zobaczymy co i jak - mam nadzieje że nie rozrząd!
-
Obejrzyj koło pasowe wału korbowego.
-
Może to być koło pasowe, ewentualnie napinacz.
Co do alternatora, to w 159 2.4 trzeba zdemontować cały przód, chłodnice, itp.
-
1 załącznik(i)
dzięki koledzy, alfa na podnośnik i wszystko jasne:
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=178201&stc=1popękane koło!
poprzedni właściciel wymienił kółko profilaktycznie przy wymianie sprzęgła. Koło typowy chińczyk - zrobione jakieś 23tys. Na tą chwile wsadziłem oryginalne - "stare".
Jeszcze filmik jak dziewiątka chodzi na cieplejszym silniku z dziwnym terkotem - https://youtu.be/VOH5mczfFso
Pęknięty przewód od wspomagania zalepiony. Mało profesjonalnie bo gumowa złączka dłuższa o 2cm - nie mieściła się w maszynę :( jakoś to zmontowaliśmy i działa. Płyn nie cieknie, jednak na postoju kręcąc kierownicą wyczuwalne są drgania. Reszta OK nawet silnik w odgłosach jakoś "ściślej" chodzi.