Printable View
Witam,
Czy wie ktoś może jak naprawić opadającą osłonę przeciwsłoneczną? moja nie wisi luzem, ale już nie przylega do sufitu co jest bardzo denerwujące oraz nie wygląda estetycznie. dałem w zatrzask od osłonki taśmę, ale to rozwiązanie nie jest najlepsze. ma ktoś pomysł?
Najlepiej kupić nową - naprawa nie jest możliwa bez rozcięcia poszycia
Taki sam temat trochę niżej. A jak ją kolego wymienić?
Odkręcić .
Masz dwie śrubki , w zaślepkach po lewej i po prawej stronie . Zdejmujesz je i wszystko masz na wierzchu .
Tam pęka blaszka sprężysta. Żeby się do niej dostać trzeba rozciąć na krawędzi najlepiej, wyjąć blaszkę, dać do zespawania, włożyć i skleić kropelką - w zależności od dokładności widać mniej lub bardziej to klejone miejsce. Nowa kupiona też niestety będzie inna niż po stronie pasażera gdzie na pewno po latach zmieniła delikatnie odcień.
Kolego gdzie te zaślepki i śrubki? Bo z tego co widzę osłona jest przykręcona tylko z jednej strony. Dołączam zdjęcie jak ktoś mógłby zaznaczyć jak ją odkręcić-zdemontować i zamontować nową.Cytat:
Napisał Wesoły_Kr
Pod tymi zaślepkami :Cytat:
Napisał SEBA-SB
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...a-imag0590.jpg
- - - Updated - - -
Delikatnie je podważ płaskim śrubokrętem .
Kupiłem w Castoramie rzep na taśmie, rzep trzyma daszek i teraz nie opada :D i tak tego nie używam.