Czasami źle odpala 120km/8v

Witam
wiem że gdzieś napewno jest podobny temat mimo wszystko napisze co w mojej alfie dolega.
Czasami moja 159 kreci dlugo zanim odpali, juz z przyzwyczajenia guzik do startu włączam/wyłączam i ponownie włączam i odpalam auto. Dzisiaj po dwukrotnym podgrzaniu świec i tak zatelepał zanim odpalił.
Co to może być, świece dobre, EGR off DPF off.

Może dłużej musze grzać świece? jak długo wy czekacie?, aż wszystkie kontroli zgasną czy tylko te od świec.
czy odpalacie na biegu ze sprzegłem czy na hamulcu na luzie?

A może to pompa paliwa?


Nie wiem już co robić :/

Powinieneś odpalić, kiedy na wyświetlaczu pojawi się komunikat "Press START". W temacie złego odpalania do kontroli przewody masowe (oba), akumulator, rozrusznik. W takiej kolejności :) Plus jeszcze trochę innych rzeczy...

miałem tego lata problemy z odpalaniem na ciepło. po miesiącu walki z mechanikami-wymieniaczami (dochodziło do obwiniania...turbosprężarki. i to przez znanych "fachowców") sąsiad posiedział z komputerem diagnostycznym, pokombinował, żeby nie rzucać diagnozy na wiatr i wyszedł walnięty czujnik położenia wałka rozrządu. czujnik tani, niestety wymiana wymaga zdjęcia rozrządu i ponownego ustawienia. zapala normalnie

Z ty walniętym czujnikiem też takie objawy miałem. Po podpięciu do kompa diagnoza się potwierdziła.

Też mam ten problem rano. Rozwiązuję go licząc do 5 po zgaśnięciu kontrolki grzania świec.

Hmm, mozliwe ze ten czujnik polozenia walu, ale z drugiej strony moze gdy kontrolka grzania swiec gasnie to poczekac jeszcze te pare sekund wiecej, musze to zobaczyc

U mnie również występował problem z zapalaniem. Uruchamiam z wciśniętym sprzęgłem po ukazaniu się komunikatu PRESS.....START. Rozrusznik kręcił niby normalnie, ale nie było to kręcenie rześkie. Akumulator 1,5roku. Przycisk musiałem trzymać dobre kilka sekund i zaskakiwał, ale zdarzało się zatelepanie potrząśnięcie silnikiem. Działo się tak na zimnym silniku, na ciepłym już było normalnie. Zacząłem mierzyć napięcia i prądy i wyszło, że pomiędzy biegunem ujemnym akumulatora a blokiem silnika płynie prąd 0,6A. Na tym odcinku potencjał powinien być zerowy. Okazało się że poduszka pod akumulatorem która jest połączona ze wspornikiem przykręconym do skrzyni biegów była zaśniedziała. Zdemontowałem oczyściłem elementy łączenia poduszki z łącznikiem i blokiem skrzyni biegów, przed skręceniem przesmarowałem smarem silikonowym CX-80.Do tej operacji trzeba podeprzeć skrzynię biegów czyli zdjąć podłogę, wyjąć akumulator i zdemontować półkę, na której stoi. Po tym zabiegu jest zdecydowana poprawa w uruchamianiu zimnego silnika. Zobaczymy jak będzie podczas mrozów.