Jak w temacie
https://www.youtube.com/watch?v=D_ectjSZPhE
Printable View
Jak w temacie
https://www.youtube.com/watch?v=D_ectjSZPhE
Ja czyściłem tym kolektor jakieś 20 tys. kilometrów temu.Tylko że mój kolektor był trochę usyfiony i nie zużyłem całego opakowania. Po tej operacji zrobił się czyściejszy.Teraz chcę zobaczyć jak wygląda kolektor i przeczyscic go profilaktycznie tą resztą co mi została.
Czyli ktoś odważny się znalazł :). Ja po prostu się boję, że poodrywa się nagar i wpadnie np w łopatki turbiny i ją uszkodzi. Chciałbym, ale się boję.
Jak na mój rozum przy takiej akcji należy odłączyć przepływomierz bo innaczej uszkodzi się element grzejący
A są jakieś inne opcje czyszczenia tego kolektora? W sobotę wymieniałem olej, szkoda, bo mogłem zajrzeć tam
Moim zdaniem tylko mechaniczne czyszczenie powinno być wykonywane.
Napisane z komóreczki!
Rozumiem, że trzeba zdemontować kolektor. Dużo to roboty?
Od pytona :-)
polecam lekturę :
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...mpleksowo.html
118 stron o kolektorze, klapach, zaślepianiu, czyszeniu itd, itp ...
ja się właśnie przymierzam do czyszczenia / zaślepienia kolektora - nabyłem używany za 150 na allegro - jak dojdzie to umyje zaślepię i wymienię - planowana wymiana w piątek zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ja tam bym raczej kolektora nie zaślepiał... :D
A co do tego specyfiku w pierwszym poście. Jak na moje, to on raczej nie odklei nagaru z kolektora, jedynie go rozpuści. Jak będzie go za dużo to po prostu rozpuści tylko wierzchnią warstwę i takie czyszczenie nie na wiele się zda.
Jak nie wiadomo jaki jest stan kolektora, to lepiej by go było wyczyścić zdejmując go, najwyżej potem stosować regularnie to wyżej, jak nagaru będzie niewiele.