Dziwne "bicie" podczas jazdy

Witam,
Od pewnego czasu (a dokładniej od zaklejenia dziury, po wbitej w bieżnik śruby i wyważeniu koła) przy skręcaniu w prawą stronę przy prędkości od 50km/h zaczyna dochodzić (myślę że to od przedniego zawieszenia) taki niezbyt głośny ,ale przy głębszym wsłuchaniu się stukot czasami jest słyszalny lepiej czasami gorzej.Co to może być?Czyżby już przeguby siadają czy coś innego? (p.s.dodam odkręciłem koło i sprawdziłem lewą półoś czy nie ma luzu i przy szarpaniu wzdłuż posiada minimalny aczkolwiek po drugiej stronie (po prawej) posiada taki sam luz.Dlatego teraz mam mętlik w głowie i nw czy taki luz ma być czy nie i do wymiany kompletne pół osie (lewa i prawa).Dodam również że już zamieniałem koła i mozcno dokręcałem i nie jest to ich wina.

Niestety za mało info, nie wiadomo co poradzić...

Zamień to wadliwe koło z tyłnym i zobacz co sie stanie

Chodzi o to że właśnie jest na tyle to wadliwe koło i ot ta sytuacja się dzieje

- - - Updated - - -

A czy Możliwe jest że to wina różnicy bieżnika? ponieważ na tyle jest on głębszy i ogólnie w lepszej kondycji. Sprawdzalem również oponę czy przypadkiem znowu w jakiegoś "Gwoździa" nie wyjechałem i nic

To zamien koła przód tył i zobacz co sie bedzie dzialo, jak stukanie umilknie to, to zostaw :D

a jak stukanie nie umilknie, to tak jak mówisz - przeguby, aczkolwiek one raczej przy mocniejszym skręcie przy ruszaniu się odzywają. może to też być walnięta piasta! spotkałem się już że nie wyła, a miała luzy

Okej,a da radę jakoś to wykryć mechanicznie typu, nw szarpanie kołem albo coś? Lub czy mogą tak bić jakieś elementy zawieszenia?

Okej, sprawa się wyjaśniła przyczyną był prawdopodobnie zużyty bieżnik(prawdopodobnie). Więc wymieniłem koła do stanu jak przed zdarzeniem z wkrętem.