Alfa Romeo GT 2.0 JTS

Na początek witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum :) Od kilku tygodni zastanawiam się nad zmianą samochodu, nie chcę Passata w TDI, ani jakiejś Beemki tylko coś bardziej orginalnego. Moją uwagę przykuła właśnie AR GT, koniecznie w benzynie (diesle to nie moja bajka) :) Sporo czytałem na temat silników JTS i wiem, że nie należy on do najtrwalszych ale jeżdżę naprawdę niedużo więc mam nadzieję, że uda mi się znaleźć egzemplarz który trochę posłuży :) Budżet to ok. 17 tys. zł i w tym przedziale jest już za czym patrzeć. Na Alledrogo znalazłem taki egzemplarz - nr aukcji: 6119900743
. Pomijając "zabawny" tytuł aukcji i 79 tys. przebiegu (ktoś miał fantazję :)) to przynajmniej na zdjęciach wygląda bardzo ładnie. Co sądzicie?

GT nie może mieć 79kkm przebiegu? sprawdziłeś w ASO historię serwisową?
rozumiem że oprócz 17k na zakup masz kasę na nowy rozrząd + zestaw drugiego paska, ewentualnie wariator i takie tam?
odradzam kupowanie jakiegokolwiek auta bez zapasu $$ na serwis po zakupie

ma oryginalne dywaniki, very rare

silniki JTS nie mają dobrej opinii, poczytaj uważnie nie tylko to forum ale i inne, oraz poszperaj w prasie papierowej, sporo na temat bolączek silników JTS się pisze...należą do niepolecanych silnikow benzynowych.

Cytat:

---

Napisał Świeżak

Na początek witam wszystkich, to mój pierwszy post na forum :) Od kilku tygodni zastanawiam się nad zmianą samochodu, nie chcę Passata w TDI, ani jakiejś Beemki tylko coś bardziej orginalnego. Moją uwagę przykuła właśnie AR GT, koniecznie w benzynie (diesle to nie moja bajka) :) Sporo czytałem na temat silników JTS i wiem, że nie należy on do najtrwalszych ale jeżdżę naprawdę niedużo więc mam nadzieję, że uda mi się znaleźć egzemplarz który trochę posłuży :) Budżet to ok. 17 tys. zł i w tym przedziale jest już za czym patrzeć. Na Alledrogo znalazłem taki egzemplarz - nr aukcji: 6119900743
. Pomijając "zabawny" tytuł aukcji i 79 tys. przebiegu (ktoś miał fantazję :)) to przynajmniej na zdjęciach wygląda bardzo ładnie. Co sądzicie?

---

Ja sądzę, że płacenie 17 tysięcy za JTS-a to jest trochę za dużo.

Odradzacie JTS-a, rozumiem, że 1.8 TS też nie jest godny polecenia więc zostaje ropniak. Ale diesel w taki aucie jak dla mnie to jest tragedia...

Jeśli mało jeździsz i masz kasę na bieżące utrzymanie auta, to JTS nie jest aż takim złym wyborem.

Osobiście, ze względu na to, że bardzo dużo jeżdżę wybrałem diesle.

Kiedyś miałem 2 stopięćdziesiątkiszóstki z silnikami 1.6 i 1.8 TS i przez 4 lata eksploatacji nie było jakiś niespodziewanych wydatków, ani poważnych awarii. Zwykłe kwestie eksploatacyjne.

JTSa nie znam zbyt dobrze, ale na rynku są dużo gorsze silniki...

Użytkuję ten silnik w Gtvce, silnik jak silnik, trzeba lać odpowiedni olej 10w60, trzeba lać dobre paliwo shell albo orlen 98, trzeba kontrolować stan oleju raz w tygodniu, jak pogonisz po obrotomierzu to weźmie odrobinę oleju, koszty serwisowe. Rozrząd ze 2k plnów w tym wariator, cewki zapłonowe to jest to z czym się spotkałem z "awarii" silnik fajnie brzmi no i jest dosyć elastyczny, przyspieszenie 8,6-8,8 do setki, Nie mam wycieków a anomalie takie jak falowanie obrotów "nieznaczne" czy przerywanie przy przyspieszaniu spowodowane są przeważnie przez uszkodzone cewki zapłonowe albo świece. O wtryskiwaczach nie słyszałem żadnych legend. Tylko trzeba kumatego mechaniora który ci nie spierniczy a naprawi, nie naciągnie a doradzi:)