Witam. Mam problem z moją Alfą otóż podczas hamowania silnikiem słychać lekki szum coś takiego jakby najechać na pas drogowy. Miał ktoś do czynienia z czymś takim? Myślę żeby sprawdzić olej.
Printable View
Witam. Mam problem z moją Alfą otóż podczas hamowania silnikiem słychać lekki szum coś takiego jakby najechać na pas drogowy. Miał ktoś do czynienia z czymś takim? Myślę żeby sprawdzić olej.
Myslisz zeby sprawdzic olej? A czemu tego juz nie zrobiles? To chyba nie jest trudne.... Jak hamujesz silnikiem to na ktorym biegu slychac szum?
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Łożyska w skrzyni. Niech zgadnę... najbardziej hałas słychać na 5 i 6 biegu?
Wysłane z mojego SM-G530FZ przy użyciu Tapatalka
Miałem podobnie u siebie, z początku myślałem że to jakaś nieszczelnośc, lecz prawda okazała się bardziej drastyczna i była to dwumasa. Z początku byko to lekkie szumienie które z czasem rosło.
Dziś po południu wracam do domu sprawdzę dokładnie na którym biegu to się dzieje, no i sprawdzę stan oleju. Sprzęgło działa dobrze, więc raczej odpada. Szum słychać od trójki w górę. Jaki jest koszt wymiany tych łożysk?
W 2,4 "wyje" 4 bieg. Nie wiem jak dobry trzeba mieć słuch żeby to przeszkadzało :)
Przy włączonym radiu jest to praktycznie niesłyszalne, ale jednak lekko przeszkadza. Zamówiłem olej po jutrze biorę się za wymianę zobaczymy czy pomoże. Czytałem żeby dolać ceramizera co wy na to?
W 2.4 Q4 mam dziwne "jeczenie" skrzyni podczas hamowania silnikiem lub przy wciśnięciu gazu w podłogę na 2,3,4 biegu. Czym opinia o niezniszczelnej skrzyni F40 to mit? Generalnie nie katuje auta na 1,2,3 biegu. tak samo jak nigdy nie ciagne od niskich obrotów na 4,5,6 biegu. Olej w skrzyni i napędach wymieniłem jakieś 25k km temu więc kolejna wymiana szykuje się niedługo. Czy wlanie uszchlachetniacza typu ARCHOIL zniweluje (nie wykluczy całkowicie) hałasy ze skrzyni ew. tylnego mostu i reszty elementów napędu?
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
Mam w domu od 8 lat Mini Coopera. Skrzynia od zawsze wydawała dziwne dźwięki. Mi to nie przeszkadza. Biegi wchodzą gładko, nie haczą, nie wypadają. Znajomy ma identycznego Coopera i ciągle marudzi i ...ładuje kasę w skrzynię. Bez efektu.
Po prostu ten typ tak ma. To samo dotyczy tego dziadowskiego zawieszenia....oczywiście piszę o Alfie :)