Printable View
pOMÓŻCIE. PO ZAŁĄCZENIU ŚWIATEŁ MIJANIA(DZIENNYCH) CAŁY CZAS PRACUJE SILNICZEK WEWNĄTRZ LAMPY OD REGULACJI ŚWIATEŁ W LAMPIE ZE STRONY KIEROWCY. PROBLEM POWSTAŁ GDY CHCIAŁEM WYMIENIĆ ŻARÓWKI H7 NA LEDOWE ALE COŚ POSZŁO NIE TAK BO TYLKO ŚWIECIŁA SŁABO TA OD PASAŻERA A OD KIEROWCY W OGÓLE I ZACZĄŁ WŁAŚNIE PRACOWAĆ TEN SILNICZEK. PO WYMIANIE ŻARÓWEK NA TRADYCYJNE PO ZAŁĄCZENIU ŚWIATEŁ NADAL CAŁY CZAS PRACUJE.
Możliwe że wypiął się sliniczek, najlepiej by było wyjąć lampę i zobaczyć. Ew. spróbuj zmienić wysokość świateł na przełączniku, może silniczek przestanie chodzić.
próbowałem ale nie da się zmienić wysokości świateł
wypięcie silniczka nie spowoduje jego ciągłej pracy...
prędzej coś zwarłeś w lampie, rozbierz, sprawdź
ok jutro rozbiorę
w lampie nic nieprawidłowego nie zauważyłem. Może ktoś miał podobny problem?
Myślę o jednym piszę o drugim. Chodziło mi, że silniczek pracuje, a lampa się nie ustawia, mocowanie musiało wyskoczyć.
superzając, w lampie jest taki drucik który daje sygnał silniczkowi żeby przestał pracować.. Włączasz światła i ustawiasz drucik w takiej pozycji żeby odłączyło zasilanie silniczkowi, albo wypinasz kable i spokój.
dziękuję za podpowiedź o efektach niedługo napiszę. pozdrawiam
Miałem ten sam problem w GT, odkręciłem w lampie tą obudowę z silniczkiem (dwie długie śrubki), pokręciłem w mechanizmie zębatkami, dość mocno się zblokowały. Przez około miesiąc było ok, ostatnio silniczek znów ciągle pracował, jak na moje oko wyrobiła się zębatka która jest napędzana ślimakiem na silniczku, elementy są plastikowe i z czasem widocznie się wytarły. Na tą chwilę odłączyłem od jednej lampy zasilanie tego mechanizmu i wyregulowałem lampę manualnie pokrętłem nad silniczkiem.