Skacząca temperatura silnika 2.4 JTDm

Panowie proszę o pomoc u ustaleniu sprawcy. Zaczęła mi falować temperatura silnika, wskaźnik podnosi się do 90 po czym spada do 50 i tak w kółko, sprawdziłem też odczyty na wspaniałym urządzeniu od ECULAB :) i jest tak samo temperatura silnika w normie by za chwilę na krótko spaść do np. 23 stopni. Gdzie szukać przyczyny, termostat, czujnik temp. Płyn chłodniczy w normie.
Niestety nie mam czasu na korzystanie z forumowej szukajki gdyż w tym tyg tyram po 12-14 h na dobę.
Proszę o sugestie tu dzież link do właściwego tematu.
Dzieki i Pozdrawiam

Termostat na 99% jest on zintegrowany z czujnikiem temp.

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

Termostat, peknieta głowica, zapowietrzony układ chłodzenia. Oby to był tylko termostat, ale na wszelki wypadek zrób test na obecność CO2 w układzie chłodzenia

Naskrobane przez Galaxy S7 EDGE

Raczej czujnik bym sprawdził. Termostat jak się zwali to przeważnie auto nawet do 90 stopni nie dobije i oscyluje koło 70-80stopni, a jak komp wykazuje Ci 23 stopnie to czujnik świruje. Głowica też raczej odpada bo nie wahała by sie temp. od 23 do 90. Może gdzieś kable przewalone.

Jak tak miałem..... W polonezie :) I okazało się, że to uszczelka pod głowicą...

Wskazówka zegara temperatury opada z 90 na sam dół (50) czy tylko trochę w dół? Jeśli ta druga opcja to termostat.
Płyn w zbiorniczku nie świruje?