Witam!!Niestety mam następny problem-cieknie ze wspomagania kierownicy :( i to jak...płyn mam na posadzce w garażu pod chłodnicą-czemu tu??czy tam są przewody od wspomagania a może jest chłodnica płynu wspomagania zintegrowana z chłodnicą ??
Printable View
Witam!!Niestety mam następny problem-cieknie ze wspomagania kierownicy :( i to jak...płyn mam na posadzce w garażu pod chłodnicą-czemu tu??czy tam są przewody od wspomagania a może jest chłodnica płynu wspomagania zintegrowana z chłodnicą ??
Mialem to samo ,a przyczyna byly aluminiowe rurki koszt rurek to ok 200 zl w asso problemem moze byc tez przekladnia kierownicza.
Nie wiem jak jest w 1.9 jtd ,ale ja mam pod chlodnica 2 rurki aluminiowe.
miałem to samo co dess - właśnie w tym miejscu mniej więcej był wyciek płynu wspom. i kapało z śrubki ( dokładnie pod chłodnicą )
Sprawdz tez opaski zaciskowe ktore lacza te rurki aluminiowe z wezykami!U mnie byla juz zmeczona opaska i pod wplywem cisnienia plyn wyciekal!!!
rowniez moze byc po prostu gdzies waz pekniety proponuje rowniez to sprawdzic
Zbyt luźne opaski (najczęściej) lub uszkodzone przewody gumowe.
Miałem to samo. Kupiłem przewód gumowy "z metra" założyłem nowe opaski i po problemie. Nie radzę jeździć bez wspomagania. Miałem najpierw awarię opaski, zrobiłem ok 3 km bez wspomagania, po wlaniu płynu słychać było już pompę.
Druga awaria, strzelił wąż gumowy z drugiej strony tej nowej opaski (moje niedopatrzenie), zrobiłem ok. 5km bez wspomagania celem dostania się na jakiś kanał.
Po założeniu nowego przewodu, zalaniu płynu, odpowietrzeniu okazało się że przez te 2 nadwyrężenia wspomagania rozszczelniło też pompę wspom. zaczęła "sikać" przy kole pasowym. Pompa do wymiany.
Koszty:
2 opaski - 2 zł
1 m przewodu gum. - 12 zł
płyn do wspom Preston z uszczelniaczem - 20 zł
pompa wspom. - 400 zł
Mechanik - 100 zł
No ja niestety musiałem bez wspomy jechać do majstra jakieś 15 km jak nie lepiej, ale na szczęście pompa przezyła i po zalaniu płynem chodzi jak chodziła, więc duzo szczęścia chyba miałem...
Zalane było samym płynem bez uszczelniacza i stan sie utrzymuje od lutego więc nigdzie nie ucieka..ufff...
Pozdrawiam