Kompresor klimy

Panowie mam pytanie , czy można jeżdzic autem z zatartym łozyskiem w kompresorze od klimy? Pytanie sie bierze z tąd , że od roku bardzo mi on hałasuje . Teraz naprawiam szczelnośc układu i po jego zakonczeniu pewnie jak klima ruszy znowu bedzie ten hałas. Zastanawiam się czy to bagatelizowac czy jednak zabrac się za ten kompresor. Co moze byc powodem tego hałasu . Moze sprzegło od kompresora tak hałasuje , jeżeli tak to czym skolei grozi zatarcie się lub zblokowanie sprzągła?? Reasumujac czy warto uruchamiac klime przed dalekim wyjazdem w takim stanie rzeczy?

Siema ! A klima Ci chłodzi? Mi sprężarka także hałasowała pomogło wymienienie wianuszka (nie wiem jak to nazwać jak rozkręcisz sprężarkę to wyciągniesz taki wianuszek u mnie to hałasowało i pomału się zacierało) miałem to szczęście, że gość od klimy miał sprężarkę z rozbitej i mi wymienił, hałas zniknął i klima chłodzi ! Jeśli się obawiasz że coś się zatrze to poprostu odłącz kabel na sprężarce i klima się nie będzie włączać ja jakiś czas tak jeździłem( klima nie działa oczywiście wtedy pozostają otwarte okna heeh). Pozdro !

Wydaje mi się , że warto coś z tym zrobic. Sam ostatnio przerabiałem ten problem...

http://www.forum.alfaholicy.org/147_...matyzacji.html

W moim wypadku okazało się, że nie da się tego naprawić, ponieważ trzpień na którym osadzone było łożysko koła pasowego, wyrobił się. Musiałem wymienić sprężarkę :(.
Model sprężarki którą opisuję to Denso 7SBU16C 447220 8152. Mam taką do sprzedania na części :).
Do wymiany łożyska niezbędna jest prasa. Kosztuje ono podobno około 80-90zł.


Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał Stanley

Pytanie sie bierze z tąd , że od roku bardzo mi on hałasuje .

---

Przy wyłączonym kompresorze też Ci hałasuje?