156 1.9jtd 8v 115 - na zilmnym kopie w plecy już poniżej 2000obr. na cieplym już nie.

Witam zauważyłem że moja bella na zimnym silniku na biegach 2,3 i 4 ładnie ciągnie do przodu od2000obr. nawet ciut niżej. Gdy się rozgrzeje już nie czuć takiego kopniaka , buja się i wkręca ale nie czuć takiego przyrostu mocy, czasem się uda że się wkręci i poleci. Najbardziej czuć braki w mocy na ciepłym gdy rusza się na światłach. Dodam że czasem przy gaszeniu czuć jak budą zatelepie ale niema reguły, raz zatelepie kilka razy nie.
Ktoś miał już takie objawy? Turbo chyba raczej nie siada, bo by w ogóle była słaba na ciepłym i na zimnym. Słychać gwizd turbo gdy się wkręca ale to już od jakiegoś czasu i obstawiałbym jakąś nieszczelność w układzie dolotu lub wylotu. A co z tym brakiem mocy na ciepłym to nie wiem. :/
Będę wdzięczny za podpowiedzi :) pozdro

Na początek mógłbyś ją podpiąć i zobaczyć czy błędów nie wywaliło

Sprawdził bym i wymienił przewody podciśnienia.

Przejrzyj caly uklad dolotowy(weze,opaski IC).skoro na zimnym ok a jak sie rozgrzeje juz gorzej moze przy samym IC cos nie tak...

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Z kompem może być ciut słabo a mój kabelek coś nie łączy się z autem, nie wiem czy coś źle zainstalowane? mniejsza o to... Dziś rano odpaliłem auto i wszystko normalnie a jadąc usłyszałem dziwny szum przy dodawaniu gazu i tylko przy dodawaniu jakby szum zasysanego powietrza taki podobny dźwięk i to tak słychać w zakresie od 2000 do 3000 obrotów mniej więcej(na postoju nie słychać szumu tylko gwizd turbo w tym zakresie obrotów) wczoraj nic takiego nie słyszałem a dziś rano jadąc do pracy pierwszy raz, auto nie jest słabsze a nawet dziwnie fajnie się zbiera, nie ogarniam heh. A co do dolotu to ostatnio wymieniałem filtr powietrza i looknąłem sobie na przewody dolotu, i połączenia i wszystko wyglądało ok, jeszcze dla pewności po dokręcałem opaski tylko IC nie demontowałem by sprawdzić szczelność, więc ręki nie dam obciąć że wszystko z nim jest ok. A co do podciśnienia to w sumie tam jeden chyba jest tak? Ten co idzie do turbo taki cienki? :)

Ten swist to moze byc zlacze elastyczne uszkodzone...tez obejrzyj spod spodu

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

Nie podciśnienia ida od pompy vaccu do overboosta egr klapy gaszacej i turbosprężarki

Albo jakaś nieszczelność w intercoolerze, może wraz z jego wiekiem pozalepiało mu żeberka i nie chłodzi tak jak powinien

Noo i wszystko jasne :/ jak cholera jasne. Jakiś geniusz mechanik albo celowo albo przypadkiem wpadła mu do rury turbo metalowa opaska zaciskowa. mała opaska musiała się gdzieś zaklinować w rurze i jak pisałem od niedawna słychać dziwny dźwięk jakby szelest a to widocznie powietrze opływające opaskę tak szeleściło lub bardziej wytarte łopatki turbiny taki dźwięk wydawały. Zaraz się przejadę i będę wiedział co szeleściło.A to co było w rurze i jak wygląda turbo :/
Załącznik 230264Załącznik 230265
I teraz pytanie czy takie łopatki można samemu wymienić w domowych warunkach czy raczej kupować turbo po regeneracji, i jakie są koszta takiej zabawy?
Widzę na alledrogo turbawki po 700zł , to nowe czy po regeneracji? ktoś już kupował , zakładał sam?

Od tej ceny zaczynają się regenerowane turbiny, każdy zakład ma swoją cenę, jedni robią za 600-700 a inni 1500zł, nowej ori chyba nie dostaniesz a jeśli tak to cena Cię zabije