Napisał
Harvaster
Mam na myśli, że jeśli silnik kręci i podaje paliwo, a nie uruchamia się to do cylindrów dostaje się paliwo, które nie jest spalane i siłą rzeczy zalewa świece (przestają działać prawidłowo) co uniemożliwia uruchomienie motoru. Zdarza się to w samochodach, które długo stały nieuruchamiane (znajomy mechanik pracujący w ASO AR opowiadał mi o takich historiach -Jeep, AR, Fiat. Często dotyczyły nowych samochodów które długo stały na placu. Problem z reguły leżał w tym, że po dłuższym postoju jakaś ilość oleju z MA uciekała do miski, a przy uruchamianiu zanim pompa odpowiednio napełniła moduł i zanim prawidłowo zaczął działać zalewane były świece. Później świece były wykręcane, osuszane i zakładane ponownie. Z reguły wszystko wracało do normy).
Osobistych doświadczeń nie mam w tym temacie, jak pisałem powyżej powołuje się na słowa mechanika pracującego w ASO. Nie przeczę, że samochód może stać i rok i bez większych problemów zapali, mówię o tym, że zdarzają się przypadki zakończone niepowodzeniem. Zerknij na procedurę wymianę oleju w MA, jak nie napełnisz modułu silnik może nie zapalić od pierwszego strzału.