Sprzęgło 3.2 V6 koszty?

Witam

Miałem dziś nieprzyjemną sytuacje. Mianowicie stojąc w korku zapaliło mi się sprzęgło. Dobrze że był akurat niedaleko parking to zjechałem na bok. Dym z pod maski, smród w środku, choćby spalony metal. Jakoś do domu wróciłem. Oddzwoniłem chyba z 5 hurtowni z częściami i nic. Podobno do tej wersji silnikowej tylko aso!!! W jednym sklepie mi gadali że to sprzęgło jest jakieś inne niż w innych silnikach 159 , ze względu na moc i napęd 4x4 podobno jakieś wzmacnianie czy coś takiego.

Moje pytanie co mam robić?????
Gdzie tego szukać???
Jakie koszty, może ktoś z was już to robił????

Ot: jaki przebieg?

A w ASO jaka cena?

Jak się zapaliło?? Nie wysprzeglilo do końca?? Jaka tam masz skrzynię?? Też mam q4 i sprzęgło jest identyczne jak w zwykłej 2.4jtdm. torsen to tylko przystawka do skrzyni w moim przypadku f40.

Przebieg 120380 (w 100% oryginalny)
Co do ceny w aso będę znał we środe po dobrych znajomościach
A co do trzeciego pytania to normalnie sie zapaliło hehe:D Skrzynia normalna manual 6. Od dawna miałem problem wrzucenia z 1 na 2 i z 2 na 3, pozostałe przełożenia działały bez problemu. Przed całą sytuacją jeździłem dość dynamicznie. No i później stałem w korku ze wciśniętym cały czas sprzęgłem i po chwili w kokpicie i z pod maski zaczął wydobywać się dym. Fakt, faktem że 19 marca ścigałem sie z bratem z pod świateł i dałem bardzo ostro w palnik belli na sprzęgle:D. I od tego w sumie to się zaczęło.......

Na to wygląda że masz problem nie tylko ze sprzęgłem ale z pompą lub wysprzeglikiem. Lub zapowietrzony układ sprzęgła i nie wysprzegla do końca stąd problemy z wrzuceniem biegów. Poszukaj jaka masz skrzynię i spokojnie kupisz sprzęgło. Ewentualnie starą tarcze możesz dać do obicia nowa okładzina w zakładzie ktory zajmuje się sprzęgłami. A docisk oile się nie pokrzywil lekko splanowac.

Witam koledzy
Nie chce zakładać bez sensu nowego tematu więc pisze w tym. Chodzi mi o to czy moje problemy mogą mieć związek z płynem chłodniczym i to on tak paruje??? Wydaje mi sie że go ubywa, ale pewien nie jestem. Dziś zrobiłem autkiem 2x51km. i za pierwszym razem jak już byłem prawie na miejscu to z pod maski zaczął się znów wydobywać dym. Spowrotem nie, tylko był nieprzyjemny zapach. Temperatura trzymie cały czas na 90 stopniach, a wentylator się włącza. Nie wiem co już o tym myśleć. Jeszcze koniec, końców skończy się remontem silnika, a wtedy chyba się załamie...:(

U mnie przy objawach podobnych jak Twoje (słodkawy zapach, ubywanie płynu) okazało się że rozszczelnił się zbiorniczek wyrównawczy. Pęknięcie wyglądające jak rysa żyletką było w tylnej części zbiorniczka więc niewidoczne z komory silnika i kapało na wydech nie zostawiając śladów.

Cytat:

---

Napisał Mustafa

U mnie przy objawach podobnych jak Twoje (słodkawy zapach, ubywanie płynu) okazało się że rozszczelnił się zbiorniczek wyrównawczy. Pęknięcie wyglądające jak rysa żyletką było w tylnej części zbiorniczka więc niewidoczne z komory silnika i kapało na wydech nie zostawiając śladów.

---

Za tym pierwszym razem jak to się zaczęło to zauważyłem dym który wydobywał się z pod kratki, gdzie są wycieraczki...

Cytat:

---

Napisał barto192712

Za tym pierwszym razem jak to się zaczęło to zauważyłem dym który wydobywał się z pod kratki, gdzie są wycieraczki...

---

Wyjmij zbiornik wyrównawczy bo to tylko 5 min. roboty i zaraz będziesz wiedział czy to to. Za zbiornikiem są kratki od wycieraczek więc jak rozszczelnił się od tyłu to mógł walić gorącym płynem w tą stronę.