Świece padły?

Odpalilem auto rano, trochę ciężej się odpalił niż zawsze. Po przejechaniu 3km poczułem ze słabnie, coś zaczęło stukac jakby iskra albo cylinder ledwo pracujący. Nagle zgasł próbowałem odpalić pale razy nie dało rady aż w końcu zaskoczył ale z mocą o 80procent słabsza i musiałem ciągle gazowac żeby nie zgasł. Wyjalem palec pierwszy i widzę ze na świecy benzyna. Wcześniej mechanik mówił ze iskra przeskakuje gdzieś i trzeba wymienić. Czy to są objawy padnietej swiecy/świec? Wyjmowalem paluchy jak silnik pracował i nie gasl, dopiero po od pięciu pierwszej cewki zgasl

Cytat:

---

Napisał raha

Wcześniej mechanik mówił ze iskra przeskakuje gdzieś i trzeba wymienić.

---

Trochę dziwne twoje podejście. Wiedzieć, że coś jest nie tak i nic nie robić, bo przecież pali. Zarówno świece, kable, jak i cewki (wszystkie te części mogą dawać takie objawy) nie mają wieczystej gwarancji i trzeba je od czasu do czasu wymieniać. Okresowe wypadanie zapłonów (a to zdiagnozował mechanik), jest pierwszym objawem zużycia tych części. Dalsza jazda powoduje, że silnik nie spala całego paliwa (bo jeden z cylindrów nie pracuje), a niedopalone paliwo niszczy katalizator. Zużycie paliwa także rośnie, bo silnik jest bardziej obciążony (niepracujący cylinder to utrata 1/4 mocy, przy tej samej masie auta).

Cytat:

---

Napisał hak64

Trochę dziwne twoje podejście. Wiedzieć, że coś jest nie tak i nic nie robić, bo przecież pali. Zarówno świece, kable, jak i cewki (wszystkie te części mogą dawać takie objawy) nie mają wieczystej gwarancji i trzeba je od czasu do czasu wymieniać. Okresowe wypadanie zapłonów (a to zdiagnozował mechanik), jest pierwszym objawem zużycia tych części. Dalsza jazda powoduje, że silnik nie spala całego paliwa (bo jeden z cylindrów nie pracuje), a niedopalone paliwo niszczy katalizator. Zużycie paliwa także rośnie, bo silnik jest bardziej obciążony (niepracujący cylinder to utrata 1/4 mocy, przy tej samej masie auta).

---

naprawiam wszystko kupilem ja 2 tyg temu, kazda tygodniowka leci na alfe a nie mam jej zbyt duzo. dalem za nia 2900 wpakowalem juz z 1500. chce ja zrobic do perfekcji :cool:

mechanik dojdzie do tego co jest nie tak czy wymieni wszystko?
mam 400zl a to starczy chyba tylko na swiece.

nie znam sie na TS-ach ale:
nie zrazaj sie do alfy bo jak dales za auto 2900 i dolozysz tak 2x tyle to bedzie ok hehehe

i nie obrazaj sie ze to alfa i ze zlom (bo to stereotyp!), poprostu auta w tej cenie sa zajechane i to bardooooo:) i nie jest to zart takie realia... podloga/progi jak tam? pewnie sito...

sam kupilem alfe za takie same pieniadze i zeby ja do ladu doprowadzic wlozylem w nia juz ponad 6k w ciagu 2 lat, i jeszcze lakierniczo zostala do roboty ale ma dozywocie!

co do mechanika to jedz do normalnego mechanika nie janusza z pod remizy, zdjagnozuje problem, wymieni co trzeba a nie pol auta...

swiece/cewki moglbys zdiagnozowac samemu w domu podpinajac kabel diagnostyczny + mes, mialbys w tedy caly obraz sytuacji - diagnoza i naprawa bez mechanika bo stopien trudnosci praktycznie zaden...

400zl na swiece starczy (na allegro widzialem komplety NGK 8szt za ok 100zl), na cewki moze juz braknac bo tanie nie sa jak chcesz nowe - uzywki kupisz tanio ok 80zl za 4szt (nie polecam tanich z allegro, lepiej kupic oryginalna uzywke) - chociaz swiece bym wyelminowal z mojego doswiadczenia jeszcze nigdy mi swieca nie padla zawsze byla winna cewka, kabel, kopulka (w w202 padl mi kabel, pierd*olniecie bezcenne do dzis pamietam ciemno przed oczami jak ruszylem i pokazal mi moc iskry - prawie 100tys km przejezdzilem na zaizolowanym kablu bo mial przebicie)

a moze to nie zaplon tylko np. przeplywka? ale to tu mozna gdybac bo bez podlaczenia pod kompa ani rusz...

//Edit:
tu masz poradnik o typowych usterkach w TS:
http://www.forum.alfaholicy.org/156/...ml#post1004910

Cytat:

---

Napisał przemo832

nie znam sie na TS-ach ale:
nie zrazaj sie do alfy bo jak dales za auto 2900 i dolozysz tak 2x tyle to bedzie ok hehehe

i nie obrazaj sie ze to alfa i ze zlom (bo to stereotyp!), poprostu auta w tej cenie sa zajechane i to bardooooo:) i nie jest to zart takie realia... podloga/progi jak tam? pewnie sito...

sam kupilem alfe za takie same pieniadze i zeby ja do ladu doprowadzic wlozylem w nia juz ponad 6k w ciagu 2 lat, i jeszcze lakierniczo zostala do roboty ale ma dozywocie!

co do mechanika to jedz do normalnego mechanika nie janusza z pod remizy, zdjagnozuje problem, wymieni co trzeba a nie pol auta...

swiece/cewki moglbys zdiagnozowac samemu w domu podpinajac kabel diagnostyczny + mes, mialbys w tedy caly obraz sytuacji - diagnoza i naprawa bez mechanika bo stopien trudnosci praktycznie zaden...

400zl na swiece starczy (na allegro widzialem komplety NGK 8szt za ok 100zl), na cewki moze juz braknac bo tanie nie sa jak chcesz nowe - uzywki kupisz tanio ok 80zl za 4szt (nie polecam tanich z allegro, lepiej kupic oryginalna uzywke) - chociaz swiece bym wyelminowal z mojego doswiadczenia jeszcze nigdy mi swieca nie padla zawsze byla winna cewka, kabel, kopulka (w w202 padl mi kabel, pierd*olniecie bezcenne do dzis pamietam ciemno przed oczami jak ruszylem i pokazal mi moc iskry - prawie 100tys km przejezdzilem na zaizolowanym kablu bo mial przebicie)

a moze to nie zaplon tylko np. przeplywka? ale to tu mozna gdybac bo bez podlaczenia pod kompa ani rusz...

//Edit:

---

oj wiem ze jeszcze troche zaplace, blacha pognila w nadkolach bagaznik jest jak ser.. ile srednio kosztuje taki remoncik blachy?

i mam nadzieje ze nie masz racji i padly swiece
dzieki za slowa otuchy

na jednej ze swiec pod fajka widzialem paliwo, reszta pod fajkami czysta,czasem bylo szarpanie i do tego mam lpg w aucie