-
Rączka pasażera
W Weekend miałem okazję jeździć, znajdującym się w rodzinie, MiTo. Przypomniało mi się (gdy żona zaczęła na łuku krzyczeć, że nie ma się za co chwycić), że fakt, w MiTo nigdy nie montowali rączek pasażera. Zaciekawiło mnie to, orientujecie się, czy wynika to tylko z oszczędności producenta (strasznie słabe), czy jest jakieś inne logiczne uzasadnienie braku tak oczywistej rzeczy (nawet w maluchu z 1988 roku mam rączkę :) ) ?
ot, takie piątkowe przemyślenia mnie naszły.
pozdrawiam,
-
Patrząc na Włochów to mogli zapomnieć w fazie projektowania :D a tak poważnie to też jestem ciekaw
-
Hiszpanie też o tym nie pamiętali - Nowa Ibiza nie ma "strachołapek". Nieoficjalnie jest to cięcie kosztów ;)