1.6 JTDM, 3 sekundowa turbo dziura

Cześć, szukałem pomocy w starych tematach ale mój problem z turbo dziurą jest trochę inny od opisywanych na tutaj. Posiadam Mito 1.6 120km które bardzo powoli buduje doładowanie. Od momentu wciśnięcia pedału do zbudowania maksymalnego doładowania mija równe 3 sekundy. Dzieje się to na każdym biegu i w całym zakresie obrotów, nie ważne czy wciskamy gaz przy 2000obr czy 3500obr. Komputer pokładowy jak i dane z OBD2 potwierdzają odczucia, doładowanie rośnie bardzo powoli. Wykres na hamowni wyszedł słabo, moc niby jest ale ilość i przebieg momentu obrotowego jest tragiczny. Zrobiłem również dynamiczne logi, ale jedyne co rozumiem to różnice między zadanym a zmierzonym ciśnieniem doładowania. Może ktoś z was więcej z nich zrozumie? Błędów brak, auto nie dymi, turbina nie wyje, pali mało, oleju nie pije, licznikowy v-max to 200km/h. Po odpięciu przepływomierza żadnych zmian, DPF nie sprawia problemów, EGR również na miejscu. Chciałbym was prosić o rade co powinienem sprawdzić/wymienić przed wysłaniem turbosprężarki na kontrole? Załączam wykres z hamowni i logi dynamiczne.

Pozdrawiam
Oskar

Zmienna geometria turbiny działa? Nie zablokowały się kierownice?

Gruszka stoi w uchylonej pozycji. jest wiele możliwości.

Dzięki za odpowiedź mchrob, Hmm ciężko mi ocenić, przy niedziałającej geometrii w 1.9 na dole nie było doładowania a na górze o wiele za dużo i wyskakiwał check engine. Tutaj chyba brakuje go w całym zakresie, stąd wątpliwości. Wiesz może czy da się sprawdzić w tym modelu geometrię bez wyciągania turbiny?


Dzięki za odpowiedź DmX , w tej sytuacji pozostaje wujek google i "Niedziałająca gruszka turbo", czy może masz jakieś rady gdzie powinienem zacząć szukać problemu?

otwórz maskę i zobacz czy pręt gruszki chodzi swobodnie i czy zawór zamyka się na amen.

najlepiej to byłoby rozpiąć i sprawdzić.