Stuki na zimnym silniku po odpaleniu od strony lewego przedniego koła 1.9 16v

Witam, mam problem, od jakiegoś czasu przy niższych temperaturach po odpaleniu silnika słychać takie gluche nierowne stuki, które ustępują po kilku km (do rozgrzania tak do 60 stopni jak patrzyłem na wskaźnik) lub po wciśnięciu sprzęgła czy przesunięciu lewarka w stronę 3 biegu. Mam silnik 1.9 16v więc z ukochana m32. Wiem, ze mam ją do regeneracji bo po kupnie auta w czerwcu tego roku okazało się, że wyja łożyska. Olej w skrzyni zmieniany niedlugo przed zakupem auta
. Doczytalem, że za te stuki może odpowiadać luz na walkach lub dwumasa. Teraz pytanie, co w takiej sytuacji? Dwumase raczej bym wykluczal bo nie ma żadnych objawów innych typowych dla dwumasy, auto nie wibruje, nie trzęsie i przy bucie z niskich obrotów nie ma żadnych wibracji. Jeśli się okaże, że to jednak skrzynia daje te odgłosy, to trzeba umawiać mechanika na regenerację? Dodam, że wibruje mi lewarek przy przyspieszaniu tak do 2 tysięcy obrotów. Dziekuje z góry za pomoc.

Cytat:

---

Napisał Adiuesz

Dwumase raczej bym wykluczal

---

Raczej poważnie weź to pod uwagę

Cytat:

---

Napisał Adiuesz

przy bucie z niskich obrotów nie ma żadnych wibracji.

---

Bo zużyte sprężyny na obwodzie dwumasy przy dodawaniu gazu sztywnieją (są ściskane) i jest cichutko. Na wolnych obrotach latają jak żyd po pustym sklepie.
Bez wyjęcia sprzęgła nie da się tego stwierdzic na pewniaka, ale objawy masz klasyczne

mój dwumas , nie dawał zadnych oznak zużycia , poza własnie delikatnym stukiem , i wystarczyło dotknąc pedał sprzegła i była cisza , a wygladał tragicznie

Rozumiem panowie, na grupach alfy na Facebooku chlopaki przekonali mnie, że jest to luz na walkach skrzyni i juz bylem na etapie dogadywania terminu na regenerację skrzyni. Widze, ze trzeba zmienić plany i dwumase wymienic prędzej. Auto mialo robione sprzęgło moze z 60-70 kkm temu ale właśnie bez dwumasy wiec moze i to być to. Po prostu się dziwiłem ze nie ma żadnych innych objawów. Teraz pytanie, jak długo można z tym jezdzic? Zrobić wiadome ze się zrobi, ale musze się wstrzymać z miesiąc i dopiero mogę dzialac. Liczę na wyrozumiałość

ja tak jezdziłem poł roku , ale ja robie max 5 tys rocznie w wiekszosci wkoło komina

Ja niestety troszkę więcej ale objawy zaczęły się właśnie niedawno wraz ze spadkiem temperatur. Tez jeżdżę wkolo komina ale właśnie na nowy rok wyjezdzam w trasę 400km i po prostu tego się obawiam a mechanika żadnego nie znajdę z takim terminem.

Dziwne bo mam tak samo, że gdy temperatury spadły przy odpaleniu słychać takie stukanie przez chwile ale gorsze są wibracje w jakie raz wpada, a raz nie na biegu jałowym. Dwumas wymieniany rok temu (25kkm) więc nie wiem czy to jego wina, silnik chodzi rowno, ma moc, nie kopci, poduszki są ok ale do łapy skyrzni mam zastrzeżenia. Wibracje są do momentu aż się nie rozgrzeje a nawet mogą całkowicie ustapić jak się rozgrzeje właśnie i zgasi i odpali pare razy