Nowe opony podniosły komfort bardzo znacząco. Warto słuchać eksperta.

Dwa miesiace temy zmieniłem 20" opony w Stelvio z OEM Michelin Lttitude 3 na rewelacyjne Pirelli Scorpion. (tylko Scorpion bez dodatków). Komfort jazdy podniosl się dramatycznie. Juz żadne studzienki czy złącza nie szarpią samochodem. Podniosłem tymczasowo ciśnienie do 2.7 i dalej super. Stabilnie, mieko i.... cicho! Prowadzenie tez jest jak było. Opór toczenia mniejszy....Nie widzę minusów.

Te opony doradził mi nasz kolega Kołpak z Częstochowy. I to nie pierwszy raz dal dobra rade słuchając moich "wymagań." Wcześniej do Subaru Outbacka i XV doradził Vredestain Quatrac Pro... założyłem do obydwóch i trafione w dziesiątkę. Zima w Alpach i upal latem jak teraz nie straszne. W zeszłym tygodniu namówił mnie na Yokohama Geolandar CV 4S G061 do nowego Volkswagena T6.1 Californi 4MO aby camper dawał sobie rade na trawie, błocie, piasku w trakcie campingowych wypraw w terenie i jednocześnie nie wył na asfalcie.

Naprawdę warto dać ekspertom zawezyc listę bo opon jest aż za dużo na rynku by samemu to ogarnąć. Naprawdę polecam Scorpiony do Stelvio... samochód stal się dużo przyjemniejszy w trasie. Jakby dostał "upgrade" w zawieszeniu.

Miałem Yokohamy Geolandanr w Lincolnie Navigator naprawdę dobra opona. Mam i miałem w innych autach sportowe Semi-Slick i też robiły wyniki. Generalnie trzeba wiedzieć czego szukać

Cytat:

---

Napisał Giorgio

Naprawdę polecam Scorpiony do Stelvio...

---

Mogę potwierdzić. Po latach "przeprosiłem się" z Pirelkami i założyłem na lato Skorpiony. Mam te same odczucia.

Jeżdżę na fabryxznych Michelinach, za jakiś czas zmiana.
Co z twierdzeniem które gdzieś mi wpadło w oczy, że ponoć świetnie sprawują się w Stelvio opony dedykowane do elektryków? Że ciche, małe opory toczenia, przystosowane do ostrych przyśpieszeń i dużych ciężarów (choć Alfy jakoś szczególnie ciężkie akurat nie są).
Ktoś ma może jakieś doświadczenia/wrażenia?

Sporo czasu spędziłem "na badaniach" zanim założyłem Scorpiony. Z recenzji opon oznakowanych do elektryków wnioskuje ze są mniej komfortowe i nie lubią mokrych nawierzchni. Reszta jak napislales netzmark, się zgadza.

Zasadniczy problem jest taki, że porownujesz opony stare do nowych. Każda nowa będzie lepsza od starej, a jeżeli ze starymi jeszcze razem ze zużyciem coś się działo, jakieś nierówne zużycie, ząbkowanie, to już w ogóle bedzie przepaść. Myślę ze porównując nowe do nowych ten efekt móglby być znikomy.

To dziwne dlaczego akurat opony do elektryków miałyby bać się mokrego i nie być komfortowe. Nie mówię że tak w praktyce nie jest ale logiki mi brakuje.

Cytat:

---

Napisał netzmark

Jeżdżę na fabryxznych Michelinach, za jakiś czas zmiana.
Co z twierdzeniem które gdzieś mi wpadło w oczy, że ponoć świetnie sprawują się w Stelvio opony dedykowane do elektryków? Że ciche, małe opory toczenia, przystosowane do ostrych przyśpieszeń i dużych ciężarów (choć Alfy jakoś szczególnie ciężkie akurat nie są).
Ktoś ma może jakieś doświadczenia/wrażenia?

---

mam od 2 sezonów piloty sport ev - nie kupie innych opon w przyszłości.

No i co jakieś zauważalne problemy na mokrym czy z komfortem??
Zakładam że nie skoro zamierzasz się ich trzymać.

Tyre Reviews strona tor chyba najbardziej ceniona publikacja o oponach, kropka. (In English out of UK) Na pewno wielu z Was ja zna. Oto jak tam skomentowano oponę Pilot Sport EV:

"Based on the available results, the Michelin Pilot Sport EV struggled in wet conditions, with relatively poor performances in wet braking, aquaplaning, and curved aquaplaning tests. The tyre's dry handling performance was moderate, placing 6th among the tested tyres." W calosci testu 9 miejsce, ostatnie. Komfort tez 9 miejsce glowing za "noise"

Testowana także nie EV wersja zajęła czołowa pozycje. #1.