Dziwne zachowanie pedału sprzęgła

Witam
Od jakiegoś czasu pedał sprzegła jakoś dziwnie się zachowuje, otóż przy wciskaniu pedału mniej więcej w połowie coś jak by lekko haczy. Nie tak, że nie moge go wcisnąć do końca ale tak jak by lekko coś przeskakuje (kurcze nawet nie wiem jak to opisać :P) ale myśle że słowo lekkie haczenie jest tu na miejscu ;). Nie jest tak caly czas. Poprostu czasami jest a czasami objawy znikają. Przez chwile nawet myslałem ze to cos mi w butach przeskakuje ale teraz to wykluczyłem ;). Sprzęgło ani nie zrobiło sie twardsze, biegi też wchodzą tak jak wchodziły czyli raczej bez problemów. A tak wogole jakie są obiawy kończącego się sprzęgła? Z góry dziekuje za odpowiedzi :)

Może się myle ale u mnie pedał sprzęgła też podobnie dziwnie się zachowywał przez jakiś tydzien i zaraz po tym padł wysprzęglik.

Dokładnie na tej samej stronie jest taki sam temat:
http://www.forum.alfaholicy.org/147_...sprzeglem.html
Po co więc zakładasz nowy?????

Cytat:

---

Napisał Maciek-156

Dokładnie na tej samej stronie jest taki sam temat:
http://www.forum.alfaholicy.org/147_...sprzeglem.html
Po co więc zakładasz nowy?????

---

bo jest to zupelnie inny objaw, mnie nic nie chrupie ani nie slychac metalicznego dzwieku przy wysprzeglaniu. No a ten temat czytalem przed zalozeniem mojego. Ok, moglem sie podpiac pod temat no ale stwierdzilem ze jest to cos innego.

dzieki laska za odpowiedz, mam nadzieje ze to sie okaze wysprzeglik, a nie umierajace sprzeglo ;)

Też mam nadzieję że to nic więcej.:)

W mojej AR od pewnego czasu zaczęło coś pstrykać przy puszczaniu pedału sprzęgła prawie za każdym razem. Po czasie zrobiło się to denerwujące. Okazało się że sprężyna jest cała. Przyczyną było coś na połączeniu wodzika(bolca) z pompką sprzęgła (nie demontowałem pompki więc nie wiem co dokładnie). Wystarczyło że obróciłem o 180 stopni ucho wodzika na trzpieniu pedału sprzęgła i problem ustał. Widocznie wodzik był wytarty na końcówce przy tłoczku pompki sprzęgła i lekko przeskakiwał.