Printable View
Witam.
Pękła mi sprężyna w przednim zawieszeniu, wyjąłem całą kolumnę mcpherson, zabezpieczyłem sprężynę ściskami, odkręciłem tą główną śrubę (klucz 17) i tu pojawił się problem bo nic nie chce z amortyzatora zejść ani to górne mocowanie ani poduszka amortyzatora... :/ a co za tym idzie to ani sprężyny ani osłon nie ściągnę.. czy to normalne że to tak mocno siedzi i jak sobie z tym poradzić.. może ktoś miał podobny problem.
z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi
Może wystarczy młotkiem opukać ?
opukiwanie nic nie pomogło.. a walić z całej siły tez nie chce żeby dodatkowo czegoś nie uszkodzić.
Zrób zdjęcie jak to wygląda. Według mnie jak odkręciłeś górną,, śrubę która jest przykręcana do tłoka amortyzator, to wszystko powinno już zejść bez problemu.
Też tak myślałem a nawet byłem tego pewien, że po odkręceniu tej śruby wszystko bez większych problemów zejdzie a tu bonus.. siedzi i to naprawdę mocno.Cytat:
Napisał Majkel
Jak będę miał chwilkę to zrobię fotki i wrzucę.
Jak dawno nie ruszane to pewnie przyrdzewiała poduszka albo tulejka dystansowa ( jeśli ją masz w swoim modelu) do tłoczyska amortyzatora. Tam nic innego nie trzyma. Preparat penetrujący, młotek i musi puścić. Można popróbować parę razy dokręcić i odkręcić śrubę kluczem pneumatycznym i może zejdzie. Jeśli to już tak mocno pokorodowało to pewnie trzeba będzie nowe elementy kupić bo może nie być co poskładać z powrotem.
Można spróbować ściągaczem do łożysk może da rade.
witam. Pod tą nakrętką jest łożysko częściowo opierające się na tłoczysku - lubi przyrdzewieć.
Zwróć uwagę na oś złożenia górnego kielicha i dolnego mocowania sprężyny. Źle złożysz to kopniesz pochylenie koła. Od góry masz łożyska oblane w gumowym kołnierzu, apóżniej metalowa obręcz na sprężynie mają wypust. Muszą się zgrać ( zakładając pasuje tylko w jednej pozycji ). Sprężyna , dolny kielich sprężyny łożysko plastikowo stalowe (fag 566997 kod).
Rozbierając nogę polecam mieć nowe w zapasie - wada fabryczna modelu.