-
problem z alternatorem
witam mam następujący problem: jechałem sobie ostatnio i na dołku wstrząsnęło samochodem i zapaliła mi się kontrolka ładowania potem jak jechałem to na chwile zgasła a teraz świeci cały czas jak mierzyłem napięcie to przy zapalonym samochodzie było 12.8V nie wiem co mogło się stać sprawdzałem kable i są podłączone do alternatora tylko nie wiem ile ich tam ma dochodzić bo widzę te dwa grube a nie wiem czy nie powinien byś jeszcze jeden i nie wiem jak wyjąć alternator z góry dzięki pozdrawiam problem dolega alfie 156 1.8 1998
-
wg mnie padniety regulator napiecia, 12.8 v na zapalonym silniku to stanowczo zamalo
-
a w którym miejscu znajduje się ten regulator bo nie mam pojęcia
-
z tylu alternatora na 2 srubkach jak dobrze pamietam, ja na Twoim miejscu wyciagnalbym go i dal elektrykowi caly do sprawdzenia chyba ze wolisz sie sam bawic :)
-
Sprawdź jeszcze czy nie spadł kabelek od wzbudzenia, cienki wpięty w regulator napięcia. Bez niego altek nie rabotajet. Tym bardziej że przestał ładować po wstrząsie.
-
taki mam właśnie plan jutro będę to rozbierał tylko spróbuje zdjąć tą osłonę tylko bez całkowitego demontażu alternatora może się uda dzięki za radę