Termostat-Jaką powinien mieć temp?

Witam chcialem sie was koledzy zapytac odnosnie temp. Mianowicie chodzi mi o to czy w czasie zimy termostat po nagrzaniu wedlug wskaznika na konsoli srodkowej do 90 powinien sie utrzymywac caly czas? czy po chwili powinno spasc do 75-80 stopni? Czy to jest normalna kolej rzeczy?. Umnie jest tak ze do pracy mam jakies niecale 8 km w tym czasie jak juz dojezdzam wskazuje mi ze mam 90 a po chwili jazdy nagle temp spada do 75 moze ciutke wiecej. Czy moj termostat dziala poprawnie? mam alfe 156 2.0 TS 97r. A tak na marginesie skad moze sie brac tak zwane maselko na przepustnicy? bo wczoraj mialem ja czyszczona i byla strasznie zafajdana jakimis brudami teraz jest juz bosko ale zastanawialem sie skad to sie bieze ustrojstwo. Z gory dziekuje wam za odpowiedzi. Pozdrawiam

http://www.forum.alfaholicy.org/147_...td_ts_i_v.html

Cytat:

---

Napisał dropas

skad moze sie brac tak zwane maselko na przepustnicy? bo wczoraj mialem ja czyszczona i byla strasznie zafajdana jakimis brudami

---

- "masełko" na korku wlewu oleju to widziałem ale na przepustnicy to jeszcze nie :confused:

kolego mam taka sama alfę w wakacje wymieniałem termostat i u mnie trzyma podczas jazdy jakies 73 stopnie a gdy stoje w korku dłuzszą chwilę 90. mam pytanie jak Ci się sprawuje i ile masz przejechanych tys km

Ogolnie powiem ci kolego ze sprawuje sie dobrze choc jak tylko kupilem samochod w ciagu 5 miesiacy pochlonela z mojego portfela zeby nie sklamac jakies 4 tysie mianowicie wymienione nowe kompletne sprzeglo z wysprzeglikiem wszystkie uszczelniacze jakie tylko mial ten silnik kompletny rozrzad z pompa wszystkimi trzema paskami kolejnymi uszczelniaczami komplet swiec gumy stabilizatorow przod tyl oj sporo tego bylo zostalo mi jeszcze tylko kompletne zawieszenie z przodu i wtedy moge powiedziec ze bedzie juz git. Przejechane ma 154tys . Nie ukrywam ze nie byla zadbana jak ja kupowalem ale wszystkiego nie dalo sie dostrzec podczas zakupu. a jak bedziesz wymienial swiece biez tylko platynki kupilem zwykle ngk i po 200 km pekla swieca wymienilem na platynki i juz 2 tys przejechane i spokoj. taka jest moja historia z bella :) i skomentuje to tak zawsze odpala jedzie do przodu i jeszcze sie nie zatrzymala bez powodu mimo peknietej swiecy:)

Temperatura skacze po jakimś czasie z powodu tego, iż termostat przełącza na "duży obieg" . U mnie jest podobnie tzn nagrzewa się do ok 90 st ( otwarcie termostatu chyba jest 92 st) , przechodzi na drugi obieg wody spadając do ok 75, następnie grzeje się ( ale to już zależy od warunków atmosferycznych ) , w lecie bliżej 90 st. , w zimie trochę gorzej.
Uważam , że tak powinno być - ale mechanikiem nie jestem ;)

Jak dobrze przeglądam dane z Infotechu to w benzyniakach termostat otwiera się przy temp. 81-85 st. Natomiast w dieslach 78-82 st.

A co do Twojego problemu ze spadającą temperaturą. U mnie tak jest po wymianie płynu chłodniczego. Wymieniałem już 4 raz od kiedy mam alfę i zawsze przez parę dni jest tak, że temp podejdzie do 90, spadnie w okolice 70 i podejdzie znowu do 90 i tak się już będzie trzymać. Ale tak jak mówię po dwóch, trzech dniach przechodzi i cały rok jest już tak, że trzyma się cały czas w okolicach 90.


pozdrawiam

- "masełko " sie robi z powodu nie dogrzania oleju w silniku.
- a tym powodem niedogrzania moga być zbyt male przebiegi miedzy uruchomieniem silnika lub totalne złe ustawienie rozrzadu.

Dzieki bubu321 czekalem az sie odezwiesz co do zlego ustawienia rozrzadu to odpada bo silnik elegancko pracuje ale co do malych przebiegow bardzo mozliwe poniewaz 25 km dziennie i to na dodatek z przerwami bo i zdarza sie ze zrobie tylko 10 km dziennie. To samo stwierdzil kolega mechanik :)

Cytat:

---

Napisał bubu321

- "masełko " sie robi z powodu nie dogrzania oleju w silniku.

---

bubu - ale masło w przepustnicy ??? pierwsze słyszę powiem szczerze ( bo na korku to wiadomo )