Witam chcialem sie was koledzy zapytac odnosnie temp. Mianowicie chodzi mi o to czy w czasie zimy termostat po nagrzaniu wedlug wskaznika na konsoli srodkowej do 90 powinien sie utrzymywac caly czas? czy po chwili powinno spasc do 75-80 stopni? Czy to jest normalna kolej rzeczy?. Umnie jest tak ze do pracy mam jakies niecale 8 km w tym czasie jak juz dojezdzam wskazuje mi ze mam 90 a po chwili jazdy nagle temp spada do 75 moze ciutke wiecej. Czy moj termostat dziala poprawnie? mam alfe 156 2.0 TS 97r. A tak na marginesie skad moze sie brac tak zwane maselko na przepustnicy? bo wczoraj mialem ja czyszczona i byla strasznie zafajdana jakimis brudami teraz jest juz bosko ale zastanawialem sie skad to sie bieze ustrojstwo. Z gory dziekuje wam za odpowiedzi. Pozdrawiam