Printable View
Mam Alfę 156 1.6 16v i od dwóch tygodni problem .Najpierw zerwał się pasek klinowy następnie rozrządu i co za tym idzie skrzywione zawory itd.koszt jak na razie 3000tys.Wczoraj miałem odebrać auto i okazało się że poszedł wariator .Związku z tym mam pytanie czy zerwanie paska rozrządu może uszkodzić wariator i czy mechanik nie nabija mnie przypadkiem na większe koszty?
Wymienia się rozrząd to i wariator, a i pompę wody tez by się przydało. Wymienione masz panewki na korbach które miały kolizję? - jak nie to niedługo założysz temat o obróceniu panewki...
nie strasz kolegi, w 146 1.4 TS dwa razy zerwał się pasek i korbowód od prawie 100 kkm jest bez zarzutu...Cytat:
Napisał Maciek-156
Miałem ten przypadek w mojej pierwszej AR. 12tyś po zmianie paska zjadło na nim ząbki. Podczas remontu zmieniono mi wszystkie elementy związane z zaworami wydechowymi plus oczywiście inne niezbędne rzeczy, ale przy panewkach nie robiono nic z tego względu, że kolizja miała miejsce przy zapalaniu i w sumie tylko 4 zawory miały lekki kontakt z tłokiem, więc mechanik stwierdził, że nie ma potrzeby.
Swoją drogą ja po remoncie zrobiłem prawie 80 tyś i sprzedając auto z przebiegiem około 200tyś (1,4TS) nie miałem żadnych problemów a nowy właściciel nadal nim śmigał licznikowe 200 km/h i nie wiem o jakiejś awarii związanej z panewkami.
Jednak dla świętego spokoju zmienił bym te panewki, skoro silnik już częściowo porozbierany i koszty nie będą zbyt duże.