Kłopot po zatankowaniu 75 2.4 TD
Ostatnio brakło mi paliwa(zamiast 8-10l nie wiem ile spalił).......na szczęście 200m. od stacji;) po zalaniu 5l. w zbiorniczku....autem zaczęło szarpać...objawy tak jak by paliwo nie dochodziło....nie mogłem 2 biegu wrzucić bo po wciśnięciu sprzęgła gasł....Po ponownym odpaleniu i próbie przy gazowania go wkręcał się na obroty i gasł(w pewnym momencie pojawiał się brak reakcji na pedał gazu). Doczłapałem do stacji. Po zalaniu 10l. znów to samo......ale w końcu udało mi się go rozpędzić w miare na 1 biegu szybo 2-gi i jakoś wszystko się uspokoił..........I Pojechałem na przegląd.......Przeszedł:D:D:D Ale po tygodniu...wjazd na stacje, tankowanie ropy(juz na innej stacji).....po stu metrach znów to samo??????szarpanie...niby odpala normalnie ale przy dodaniu gazu wkręca się, szarpie i gaśnie:mad::mad::mad:
-pompa?
-filtr paliwa?
-może świece?
Nie wiem:confused: