Printable View
Mam problem z silnikiem. Zapala się lampka ciśnienia oleju, ale tylko po dodaniu gazu gdzieś około 2000 obrotów. Na wolnych obrotach gaśnie.
Co to może być. Czy może to być uszczelka pod głowicą. Jak sprawdzam stan oleju to po wyjęciu bagnetu rurką na bagnet wydobywa się dym.
Skoro silnik nie łapie ciśnienia oleju, to panewka zapewne. Zwłaszcza, że to 2.0 TS.
Nie stuka przy dodaniu gazu na te dwa tysiące, jakby miał spod maski wyskoczyć?
Nie ma żadnych stuków. Silnik chodzi równo i odpala za pierwszym razem. Nie dymi z rury wydechowej. Jeżeli była by to panewka to wydaje mi się, że raczej ciśnienie oleju powinno zapalać się na wolnych obrotach a po dodaniu gazu gasnąć.
Jak zacznie stukać to wał już się do szlifu nie bedzie nadawał, a tak może jeszcze da się go uratować
u mnie stukalo i wal sie nadawal do szlifu
ale pompa oleju do wymiany i wlasnie takiej pompy poszukuje
Wydaje mi się, że związek z zapalaniem się lampki ciśnienia oleju ma uszczelka pod głowicą, ponieważ wymieniana była jakiś tydzień wcześniej. Samochód zrobił przez ten tydzień kilkaset kilometrów, ale wracając do domu któregoś dnia zauważyłem, że zapala się ciśnienie na wyższych obrotach. Dojechałem więc spokojnie do domu i zostawiłem samochód, po kilku dniach odpaliłem Alfę i ciśnienie się nie zapaliło, ale po wyjęciu bagnetu z rurki wydobywa się dym. Zastanawiam się czy może zaistnieć taka sytuacja, że kompresja z pod tłoka przytyka kanałek olejowy.
Po tak długim czasie, ale informacja może być bardzo przydatna.
Powodem całej opisywanej awarii był tylko i wyłącznie filtr oleju.
Nie kupujcie filtrów nie wiadomo jakich tylko oryginał.
Podobno są źle skatalogowane.
Filtr do alfy nie ma zaworka powodującego powrót oleju z magistrali po zatrzymaniu silnika, natomiast filtry innych producentów mają, chociaż gwint i wymiary filtra są te same.
Podejrzewam, że filtr jest powodem zatarć wałów korbowych o których tak dużo słychać.
Po wymianie oleju i filtra na oryginalny ciśnienie gaśnie już jak kręci rozrusznik, a silnik jeszcze nie zapalił.
Zaworek jest po to, aby olej nie spływał do miski po wyłaczeniu silnika tylko cały czas stał w filtrze.Cytat:
Napisał kerim5
Czegoś tu nie rozumiem....