Tylko doładowałem akumulator i co? Mile zaskoczony...

Witam, otóż pewnego ranka wchodzę do niuni, przekręcam kluczyk i problem - awaria ODB i ABS. Masakra, kręcę a ona nie chce ze mną rozmawiać. Przyczyna - akumulator wyładowany na maxa . Naładowałem i ku mojemu zdziwieniu:

- kluczyk z pilota zamyka mi autko z odległości 25-30 m a wcześniej miałem problem z 4 m
- autko odpala po pierwszym obrocie tłoków po 24 godz nie użytkowania auta
- szyby otwierają i zamykają się dużo szybciej bez pracy silnika
- zanikł błąd awarii ABS gdzie wcześniej pojawiał się systematycznie co 2 dni ( podejrzewałem tutaj sterownik )

Przyczyną wyładowania się akumulatora było zawieszenie się jednej szczotki (biorąc pod uwagę twarde zawieszenie belli i piękne polskie dziurawe drogi) alternator po prostu nie ładował baterii podczas pracy silnika i to było przyczyną kolejnych problemów które się pojawiały

Pozdrawiam

Cytat:

---

Napisał whisky2012

zanikł błąd awarii ABS gdzie wcześniej pojawiał się systematycznie co 2 dni ( podejrzewałem tutaj sterownik

---

Sterownik abs jak ma poniżej 9.5 v to zapala się mu awaria

te ze sterownik pokazuje błędy to moze oznaczać zle połączenie we wtyczce, albo wilgoć mu szkodzi, i nie pisze tu o deszczach tylko np gdy jest mgła w nocy, u mnie gdy pojawiał sie ten problem kupiłem silikon w sprayu i spryskałem kabelki kolo sterownika bledy sie nie pojawiaja, zobaczymy co bedzie potem ;)

normalka , w fiatach stilo także to pomaga ;

no cóż , we Fiacie modele 147 \ Stilo przecierały wyboisty szlak magistrali przesyłu danych CAN , na tych modelach firma się uczyła