Printable View
WItam! dzisiaj sie chwilke wystraszyłem, jechałem sobie juz ktorys kilometr auto nagrzane ogolnie bez szalenstwa przez miasto. W pewnym momencie musialem szybko wyprzedzic autobus i tak z ok. 1700-1800 na IV biegu depnalem i na chwilke mi sie wlasnie ta czerwona kontrolka zapalil po czym zgasła i narazie nie swieci. Co to moze byc?? nie wiem czy to ze caly czas dzisiaj pada ma znaczenie ze moze jakas wilgos sie na czujnik albo cos dostala??? Mieliscie kiedys tak??
Też tak mam u siebie, zwłaszcza na IV biegu podczas "depnięcia"... Ale narazie nic z tego sobie nie robie...
Ciekawi mnie to że w weekend wrocilem z Wrocławia na trasia prawie cały czas 130-170 rozne wyprzedzania i redukcje a nawet bez redukcji z roznych obrotow depniecia i kurde ani razu a tutaj jedno wyprzedzenie i odrazu cos nie teges. Bede musial obserwowac. Dodam ze w czasie kiedy sie zapalila ta kontrolka nie byla zadnego szarpniecia ani slabszej pracy silnik. wygladalo wszytsko normalnie.
Jak w JTD podczas depnięcia to może to być przeładowanie - zacina się zawór upustowy - może, żeby się konkretnie dowiedzieć podepnij auto pod kompa.