Mianowicie chodzi mi o kola /--\.Wymienilem tuleje plywajace,drazki pionowe a kola nadal tak stoja:(.Jezeli ktos wie co to moze byc(konkretnie) bylbym bardzo wdzieczny.Pozdrawiam.
Printable View
Mianowicie chodzi mi o kola /--\.Wymienilem tuleje plywajace,drazki pionowe a kola nadal tak stoja:(.Jezeli ktos wie co to moze byc(konkretnie) bylbym bardzo wdzieczny.Pozdrawiam.
Witam,
mam nadzieję, że tuleje wahliwe w zwrotnicach tez są wymienione.
Pozostało sprawdzić wahacze górne (banany) tam uszkodzenie (luz) też objawia się pochyleniem kół.
Przypominam, że koła tylne mają fabryczne ujemne pochylenie 1-2 stopnie i to jest prawidłowe, dopiero gdy wartość pochylenia przekracza 2 stopnie należy szukać dalej.
Je też zmieniłem ostatnio tuleje w zwrotnicy bo koła stały mocno pochylone, wstawiłem także nowe drążki pionowe reszta zawieszenia łącznie z amortyzatorami poduszkami stabilizatorami itp. itd. ma 13 tyś km więc wykluczam jaki kolwiek luz gdzieś. Teraz też są lekko pochylone ale według mnie to już tak musi być bo jak porównuje z przednimi kołami to stoją tak samo.
W 166 koła na lekką żabę to norma (ale w granicach zdrowego rozsądku).
O jakich dokładnie kątach mówimy?
Tył nie siedzi? Tzn. amory/sprężyny ok?
W sumie to temat już był:
http://www.forum.alfaholicy.org/166/...geometria.html
pozdr