Printable View
Witam! Moja bella strasznie marudzi przy niskich obrotach,a mianowicie falują,całym silnikiem,a właściwie autem narywa,obrotomierz skacze pomiędzy 800-900,a wcześniej miała około 1000 i chodziła płynnie.W dodatku śmierdzi jej z tyłka :) (rury wydechowej) Dzieje sie tak tylko na niskich obrotach, na wyższych chodzi ok.Ostatnio była robiona uszczelka pod głowicą,ja podejrzewam że sonda lambda padła :( macie jakieś inne pomysły? :confused:
podstawa: kable swiece, przepływomierz, sonda, sprawdz szczelnosc dolotu...
Świece są nowe,kable ok,dolot,przepustnica i przepływomierz były czyszczone,przy okazji wymieniłem filtr powietrza.Efektów brak :(
sprawdz auto analizatorem spalin
Sprawdź szczelność dolotu.Jak pękł mi przewód odmy i łapał lewe powietrze to też marudził i telepał się na wolnych.
byłem dzisiaj sprawdzić i sonda jest ok, diagnosta mówił że jedna z wartości jest przekroczona,tak jakby auto dostawało złą mieszankę,no ale sonda jest sprawna,no i trzeba szukać dalej przyczyny,jakieś inne pomysły?Cytat:
Napisał 75andrew155
Panowie takie pytanie: jak sprawdzic czy krokowy i przepływomierz sa ok? Macie na to jakieś patenty :) oprócz kupna nowego i wymiany oczywiście.
zobacz rure miedzy przepływka a przeplywomierzem,
Gdybanie.Podlacz sie pod kompa albo kody blyskow i wylezie co ja boli.
podłącz pod komp a polecam tez sprawdzic wtyczke od przepływki, miernikiem, jak dobrze pamietam to u mnie były wartosci takie same jak na aku... i dwie inne, duzo mniejsze, dzis byłem i mi stwierdził wade sondy, ale polecił mi najpierw przeczyszczenie sobndy z racji tego ze jednak łyka olej...moze niby wysyłac złe dane...moze pomuc ale nie musi, lepiej popróbowac niz wywalac od razu kase...