-
trzeszczy i strzela
Więc tak dzisiaj po wyjściu z pracy odpalam samochód i na wolnych obrotach słychać jak w temacie dziwne trekotanie, strzelanie jakby coś przeskakiwało, podniosłem maskę niestety ciemno jak nie powiem gdzie ale odgłos z okolic rozrządu ewentualnie paska klinowego w sumie ciężko wyczuć. Po dodaniu gazu na luzie odgłos ten milknie jednak na światłach czy przed garażem jak autko znowu pracuje na wolnych odgłosach słychać i to wyraźnie. Może ktoś z was wie na czym skupić uwagę jutro mam zamiar się przyjrzeć aczkolwiek może ktoś mi podsunie jakiś pomysł co to może być ewentualnie na co zwracać uwagę.
-
Koło pasowe lub napinacz paska wielorowkowego.
-
ok od rana sprawdzam i siedzę pod samochodem pasek przeskakuje i to jest ten odgłos strzelania, a przeskakuje na kole pasowym - rolka samonapinająca drga i skacze jak nie wiem co. Pasek zdjąłem i jest w dobrym stanie nie popękany nie przetarty. Sprężyna rolki jest dość dobra bynajmniej jak zdejmowałem i zakładałem pasek nie przeskakuje ale jak auto odpalam drga jak cholera i nie wiem czy to wina rolki czy szukać gdzieś dalej czasem się to stabilizuje na chwilkę i wraca wszystko do normy. Jak zdążę przed pracą to wrzucę filmik.
http://www.youtube.com/watch?v=6kwJZVqB71U
Ewentualnie jeśli to rolka samonapinająca czy ma ktoś rysunek ewentualnie może sporządzić rysunek blokady koła zamachowego to we własnym zakresie sobie to zrobię i wymienię
-
Raczej Ci się rozwulkanizowało koło pasowe na wale.
-
tzn? mógłbyś coś więcej o tym napisać?? i czy te objawy pasują rzeczywiście do tego koło po zdjęciu paska wygląda dobrze nie ma bicia luzów itp itd.
-
Wymieniłem póki co pasek na nowy jedyna poprawa to taka, że nie osówa się on z koła pasowego. Niestety samochód dalej chodzi głośno jak się dodatkowo sprężarkę klimy załączy to jeszcze głośniej to wszystko chodzi teraz nie wiem czy wymieniać rolkę czy wymienić koło pasowe
-
alternator!
sprzegielko na alternatorz.e.
zaloz bez tego gowna i bedzie cisza
sprawdz dokrecenie kola na pompie wspomagania
i wymien kolo pasowe
bedzie git
ewentualnie uderz do Pawla... ---> kilka postow wyzej
to Ci zrobia ;]
pzdr
-
Dwie rzeczy mogą się przyczyniać do klekotu napinacza (bo dźwięk bardzo podobny i do tego jak piszesz jest drganie paska wielorowkowego):
1. sprzęgło alternatora (zacina się stąd drgania paska i przenoszenie drgań na napinacz)
2. koło pasowe dwumasowe, aczkolwiek bardziej obstawiam sprzęgiełko
Najlepiej zobaczyć to na zdjętym prawym kole i zdjętej osłonie nadkola przy odpalonym silniku. Jeśli napinacz "uderza" na wolnych obrotach to sprzęgło alternatora. Jeśli znowu koło pasowe drży na boki dość mocno to ono do wymiany.
Pozdrawiam
-
najpierw to trzeba zrzucic pasek...
i odpalic bez wielorowkowego :)
i zobaczyc czy faktycznie z urzadzen pomocniczych sie to wydobywa...
ale stawiam na alternator :]
-
na pewno coś z urządzeń pomocniczych bez paska odpalałem i błoga cisza dzisiaj nie miałem czasu nic grzebać jutro będę dalej majstrował więc dam znać co i jak
Dodam jeszcze, że bez paska wszystkie pozostałe rolki - alternator, wspomaganie, klima nie szumią obracają się normalnie bez żadnych dziwnych odgłosów to była pierwsza rzecz, którą sprawdzałem jak zdjąłem pasek i zanim założyłem nowy jedynie rolki od napinaczy trochę szumiały. Mówicie, że najprawdopodobniej alternator jutro to zobaczę w sumie dzisiaj ale o normalnej porze, aczkolwiek gdyby to rzeczywiście było sprzęgiełko alternatora to czyna wyższych odgłosach nie powinno być głośniej??