Witajcie, mam takie pytanie-czy sport-packi miały inne amorki niż seryjne? Muszę je kupić i wymienić a nie wiem czy nie mają być jakieś inne:)
Printable View
Witajcie, mam takie pytanie-czy sport-packi miały inne amorki niż seryjne? Muszę je kupić i wymienić a nie wiem czy nie mają być jakieś inne:)
Tak, miały inne amortyzatory, ciut twardsze i inna charakterystyka.
W takim razie jak je dobrać-co powiedzieć sprzedawcy?:)
Jaki masz fundusz na nowe amortyzatory, to Ci powiem co za te pieniądze kupisz co nada się do sportpacka.
ja tez mam sport pack,i założyłem bilsten b4,i jest dobrze sztuka 320 plus 50 zł odboje
a gdzie je założyles z tylu czy z przodu? nie dobija ci? bo podobno na sportowych sprezynach dobijaja!
tył ,przód wymienie za dwa tygodnie,bo mi na fajki i piwo braknie kasy
Jaki sens pchać do sportpacka Bilsteina B4?? Za cene B4 kupisz już Sachsa dedykowanego do obniżonego zawieszenie i jest to dużo lepsze wyjście jeśli się nie ma zbyt dużo kasy do wydania. Numery z Sachsa 556313, 556309 i to można pchać do sportpacka śmiało.
a z czym jest gorszy Bilsteina B4 dla mnie jest ok ,sporo czytałem,pytałem dla mnie jest ok,marka znana w niemczech ,sam niemiecki szfagier polecił,jest ok na dziś ,za trzy lata napisze jak się sprawdziły,20 milimetrów auto poszło do góry,ale stare amory miały po około 27procent,wiec sie nie dziwie
W czym Bilstein B4 gorszy?? A w tym że ma inną charakterystykę pracy, pod sprężynę ciut dłuższa i pracującą w innym zakresie skoku, amortyzator nawet dedykowany do sportpacka ma większą kompresję ugięcia i mocniej tłumi w zakresie pracy, na B4 dużo łatwiej dobić zawieszenie do końca skoku, na dedykowanym amorze tego nie zrobisz łatwo, na B6/B8 wręcz wcale Ci się to nie uda.