-
Alfa 146 1.8ts
Witam, zainteresowała mnie ta alfa:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-146-twi...C15218931.html
Ogólnie to jeździłem nią, i jest dosyć zadbana silnik pracuje równo etc. jednak nie pokoi mnie że biegi trochę ciężko wchodzą... gościu powiedział że może to być sprawa oleju w skrzyni (a może to normalne dla tej alfki). Z tego co zauważyłem to bardzo mało jest 146ek z tym silnikiem. Możecie coś poradzić na co zwrócić uwagę przy kolejnych oględzinach albo jakieś doświadczenia i opinie o tym aucie? Jest zadbana i ogólnie oprócz tej skrzyni to w stanie b.dobrym jak na ten wiek... ale nie chce jej kupić żeby potem ładować w nią kolejne $$$.
-
Co znaczy " ciężko wchodzą"? A może po prostu precyzyjnie? Musisz te 2 rzeczy rozróżnić. W 145/146 biegi wybierane są bardzo precyzyjnie mimo niemłodego już wieku.
Jeżeli jednak masz problem z wyciąganiem biegów to bardzo możliwe, że właśnie w skrzyni nie ma oleju. W tych samochodach wyciek oleju ze skrzyni to częsta przypadłość. Być może posypały się już nawet synchronizatory (szczególnie 2 i 3 biegu). Przejedź się jeszcze raz, przeciągnij samochód w górny zakres obrotów i szybko zmień bieg na wyższy. Jeśli usłyszysz zgrzyt to będzie z tym do roboty.
Silnik świetny, dynamiczny-zaawansowany technicznie więc dość drogi w obsłudze. Ale jeśli auto zadbane to bierz, tylko zostaw sobie ok. 1500zł na różne popierdółki jak to w Alfach :P
Mój początek z bellą był ciężki do zniesienia $, ale dzisiaj... nie oddałbym jej nikomu:D: http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...roporte88.html
-
Wchodzą precyzyjnie ale musze włożyć trochę siły w to żeby zmienić bieg, i wg. mnie za dużo, silnik dokręciłem ze 2 razy do 5-5.5 tys. szybko zmieniłem bieg i zgrzytów nie było, więc może faktycznie to ten olej. Co do silnika to głośno chodził na wolnych obrotach, a z tego co czytałem to może być wariator...
-
Jeżeli ktoś chce samochód który jedzie gdzie kola poniosą, z czarnym jak smoła olejem ze stanem ledwo minimum, malowanym przodem, trzeszczącym przegubem od strony pasażera i porysowaną karoseria to polecam :D:D:D
A tak na serio to ten samochód oglądałem i jedyna niezła w nim rzecz to niezłe zadbany środek i opony, reszta nadaje się do remontu.
Najlepsze wytłumaczenie handlarza: pytam taty który prowadził "nosi ją po drodze jak trzymasz kierownice prosto?
odp: tak, aż za bardzo.
Wtedy właściciel komisu: "bo..... samochód jest w idealnym stanie ale wiatr wieje, ale 190km/h nim jechałem"