grzanie się silnika przy klimatyzacji

Witam.
Problem polega na tym że stojąc w korku przy włączonej klimatyzacji silnik zaczyna się grzać dochodząc do przed ostatniej kreski niezależnie czy na polu jest 10stopni czy 30....Raz zdarzyło się że wywaliło mi płyn chłodniczy ;/. Jadąc normalnie silnik dochodzi lekko za 90 a później spada temp.Jest to trochę dla mnie dziwne ponieważ temp silnika powinna być niższa niż normalnie ,wszystkie fazy załańczają się wentylatora,Może być to przyczyna zatkanej chłodnicy lub nie dobitek klimatyzacji ?

Pozdrawiam

Stawiam na zapchaną chłodnicę. Kompresor, fakt obciąża silnik ale bez względu na to ile, to chłodnice + wentylatory zawsze muszą wychłodzić silnik.

U mnie jest znowu tak że w korku temp. dochodzi do 90C a jak jadę około 120 km/h to już spada do 70C i tak w kółko, ogólnie silnik jakoś słabo się nagrzewa ,patrząc na ten wskaźnik na konsoli środkowej, ostatnio tak jakoś głośno zarzęził, ale teraz już cicho pracuje , oleje sprawdzone wszystko w należytym poziomie ,płyn chłodniczy jest, nie wiem czy to w ogóle jakiś problem, ale się zastanawiam czy tak powinno być.

Jakiś czas temu kolega Kasza85 miał podobny problem w AR164. Jego samochód po załączeniu klimatyzacji zaczynał się gotować.
Sądzę że to może być zbliżony temat pomimo różnych silników:
http://www.forum.alfaholicy.org/33_1...ewanie_v6.html

witam wszystkich nie jestem szpecem ale miałem podobny problem moja się zagotowała w korky jak stałem dojechałem do domu i okazało sie że bezpiecznik (taka jakby kosteczka czerwona) padłe i nie włączała wentylatora jedna jest od klimy właśnie to może sprawdz są dwie takie same jedna to wentylator ogółem a druga właśnie od klimy może to to
powdrawiam