Printable View
przez temat : http://www.forum.alfaholicy.org/foru...-60_100_a.html
naszło mnie żeby sprawdzić czasy 60-100
60-100 na III biegu (jade 60 i wciskam gaz i włączam stoper...) 13 sekund ! ;(
60-100 z II Biegu 6,7 sekundy więc już lepiej
jakie macie / mieliście czasy na takim silniku bo czasem mam wrażenie że jest ciut zamulona :/
Nowa Skoda Fabia z 1.4 85KM według magazynu Cars robi 60-100 na III biegu w 8,8 s.
Nowe Suzuki Swift z 1.2 95KM według magazynu Cars robi 60-100 na III biegu w 7,8 s.
Jak się uda to postaram się to sprawdzić w naszej 33.
Nie żebym się czepiał ale żeby to miało sens(do porównania z innymi) to trzeba by spełnić parę warunków.
1. Prędkościomierz należy skalibrować, no chyba że wskazania odczytujemy z GPSa - jeśli jest na tyle szybki.
2. Sposób pomiaru:
- pedał gazu wciskamy przy V<50km/h i w momencie osiągnięcia 60km/h włączamy stoper, wyłączamy przy 100km/h a po chwili puszczamy gaz(albo i nie:D)
- zawracamy i powtarzamy pomiar na tym samym odcinku, wyciągając średnią
- cykl(tam/z powrotem) powtarzamy kilka razy i jeśli różnice między wynikami są niewielkie znaczy że pomiar można uznać za względnie udany
Jeśli któryś z ww. warunków nie jest spełniony to pomiar raczej nie będzie miarodajny ;)
PS. A to już nie sprawdza się "elastyczności" 60-100 na IV b. i 80-120 na V b.?
Sprawdzanie elastyczności ja bym sobie darował,jest to krótko-skokowy silnik przystosowany do stosunkowo wysokich obrotów jak na 2-zaworówkę.Jego zakres pracy to ok. 4000-6000 może 6500.Dlatego przyspieszanie na którymkolwiek biegu przy 2500 rpm przyprawia o zgrozę,ale i tak lubię te silniki ;)
Też uważam to za bzdurę, mimo że boxery zasadniczo jeżdżą bardzo dobrze już od niskich obrotów. Bardziej mnie zastanawiało to, że dziennikarze robią te swoje pomiary elastyczności w korzystniejszych warunkach niż kiedyś.Cytat:
Napisał RAFALPD7
Szkoda ,że nie mamy do dyspozycji wykresów z hamowni tych silników,w miarę dokładnie i powtarzalnie można dowiedzieć się coś o charakterystyce-jeden obrazek wart więcej niż tysiąc słów...;)
Pewnie dlatego ,że masz 1.7 8v-mimo części współdzielonych z 1.4(głowice i wałki rozrządu,które mogą być takie same,zależy to od wersji) stwarza inne wrażenia.Nawet jeśli kształt krzywej mocy i mom. obr. jest podobny do 1.4 to ze względu na większą pojemność wydaje się mocniejszy-przy większych silnikach łatwiej "ukryć" dołki w krzywych.Jeżdżąc 1.7 16v ojca mam wrażenieCytat:
Też uważam to za bzdurę, mimo że boxery zasadniczo jeżdżą bardzo dobrze już od niskich obrotów
że spokojnie leci od 2000 rpm ,ale elastyczny nie jest bo porównując to z powerem na wysokich obrotach to jest blado.A moje 1.4?-na wałkach 1.7 straciło jeszcze trochę dołu w porównaniu z fabrycznymi wałkami,zyskała górę:vroam:.
Pozdro
no to macie wykres mojej 1.4 ;]
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2008/05/36.jpg
Nie ma co osiągi masz książkowe ;)
Wiesz co, wykresy mam i wynika z nich właśnie to co pisałem. Zresztą ja się przesiadałem na 33 z TSa 2.0 z wariatorem(!) i z tym, że to tylko takie moje wrażenie, to byłbym ostrożny. Zresztą specjalnie wykresów szukałem na tę okoliczność(+V6 i TSa).:)Cytat:
Napisał RAFALPD7
Generalnie w Boxerach 85-90% momentu jest do dyspozycji od 2500obr/min do 5800-6400, zależnie od pojemności. W przypadku 16V, zakres jest poszerzony o górę, ale z drugiej strony trzeba zauważyć, że już od 2000obr ma moment conajmniej taki jak 1.7 8V. Czyli teoretycznie w 16V nie ma mowy o wyższej mocy kosztem niskich obrotów - ten motor ma być w każdym momencie mocniejszy od ośmiozaworowej odmiany! 1.4 z kolei jest o tyle fajna, że ciągnie najdłużej z 8V, z resztą nic dziwnego, biorąc pod uwagę te minimalne różnice w mocy przy różnych pojemnościach. Zresztą w Alfach to normalne, że te małe, podstawowe silniki są najbardziej charakterne.:) Chętnie bym zobaczył wykres Twojej 1.4 !!! Kurczę, jak mówisz że faktycznie zyskała górę to ile tak naprawdę ma? 100? Przy ilu obr/min jest ogranicznik?;)
PS. Wykresy z listy dyskusyjnej IK@R, udostępnione przez Kamillo:
http://share.ovi.com/media/Voipayday...y.10015?sort=0
Masz rację dodatkowe zawory przynoszą efekt przy wysokich obrotach gdzie na wymianę ładunku jest mało czasu-wtedy przydaje się zwiększona powierzchnia czynna zaworów.
Prawda ,bo te zawory ,co zasilają 1.7 ,w 1.4 są takie same i mają za zadanie napełnienie mniejszej objętości(1.7 to 428 ccm na cyl. a 1.4 to ok 337 ccm!),przy niskich obrotach potencjał ten jest niewykorzystany za to na wysokich te 2 zawory bardzo dobrze pełnią swoje zadanie :).Cytat:
1.4 z kolei jest o tyle fajna, że ciągnie najdłużej z 8V
Też mam chęć wrzucić małą na hamownię,do 100 koni raczej nie dobiła-za mało przeróbek-skok zaworu trochę się zwiększył(na dolocie 9,6mm +,wydech 8,45mm lub 9mm,seria 1.4 to 9mm dla wszystkich),faz otwarć nie znam bo nie wiem jaki wałek mam dokładnie(było chyba 2 wersje).Cytat:
Chętnie bym zobaczył wykres Twojej 1.4 !!! Kurczę, jak mówisz że faktycznie zyskała górę to ile tak naprawdę ma? 100? Przy ilu obr/min jest ogranicznik?;)
Lepszy byłby efekt gdyby wałki te zaczynały otwierać zawory w tym samym momencie co seria,ale gwałtowniej-szybciej zyskiwałyby nominalne otwarcie ,a co za tym idzie większą przepustowość.Odcinkę mam standardowo-7000 rpm.