Jakie montujecie tarcze i klocki z przodu w Waszych GT? Chciałbym u siebie zamontować jakiś bardziej wydajny zestaw niż seryjny. Co polecacie? Jakie macie doświadczenia w tym temacie?
Jakie montujecie tarcze i klocki z przodu w Waszych GT? Chciałbym u siebie zamontować jakiś bardziej wydajny zestaw niż seryjny. Co polecacie? Jakie macie doświadczenia w tym temacie?
Uzyj opcji "szukaj"Jest mnostwo na ten temat.
Dzięki za sugestie, niestety w dziale GT znalazłem tylko dyskusje na temat tylnych hamulców, no ale może nie umiem szukać
Jasne poczytam :) myślałem, że może użytkownicy GT będą mieli coś do powiedzenia;)
No ja mam na przód tarcze Mikoda i klocki TRW. Czytałam krytyki tego zestawu, jednak ja ich nie podzielam. Wg mnie hamują b. dobrze. W każdym razie ja czuję się bezpiecznie i pewnie. Przejechałam na nich ponad 1 rok i jakieś ok. 15 kkm i nic się nie dzieje, nie piszczą, tarcze nie pękły. Ale może to za mały przebieg na podsumowania, nie wiem. Kolega z GTV polecił ten zestaw i jestem zadowolona. W każdym razie następne tarcze też takie kupię, a jeśli będą w ofercie stosownie duże na tył, to też zamienię.
A co chciałbyś wiedzieć jeszcze?
Zawsze jak byś chciał, możesz sprawdzić empirycznie – do LDZ daleko w końcu nie masz :)
Wcześniej miałam zestaw brembo/ferodo i te aktualnie co mam hamują lepiej. Z tym, że nie wiem dokładnie jakie tamte zrobiły przebieg.
Brembo + Ferodo to dobry zestaw. Zużywają się optymalnie. Jedyny minus jest taki, że tarcze mocno rdzewieją więc warto kupić lakierowane.
O takie informacje mi chodziło, dzieki:)
klocki Valeo jakos ok 230zł zestaw przód, tarcze seria. Przy 50 tys przetoczyłem je właśnie w ATM MIKODA i jestem bardzo zadowolony zapłaciłem 40zł a tarcze jak nówki. Ogólnie nie polecam zbyt szybkiej wymiany seryjnych tarcz, bo one są naprawde bardzo dobre a wszystkie zamienniki nie sa nawet w połowie tak wytrzymałe jak te seryjne.
Ja mam tarcze Mikody GT na przodzie i na tyle, na przodzie klocki Ferodo DS Performance a na tyle TRW.
Na pewno strasznie sie kurzy :) felgi non stop sa brudne, ale jeśli chodzi o hamowanie jestem bardzo zadowolony wczesniej mialem komplet Brembo i przy mojej jezdzie przod wytrzymal 26tys. Na pewno jest tak ze musza sie troszke rozgrzac do dobrego dzialania ale potem trzymaja jak trzeba, nie puchna - mowimy oczywiscie o moich subiektywnych wrazeniach no ale o to chyba pytasz :)
dodam ze jezdze dosc duzo, z czego w wiekszosci to sa autostrady z malym lacznikiem po gorach wiec hamulce maja sie gdzie zmeczyc. Jesli bedzie trzeba zmienic zmienie najprawdopodobniej na takie same. Aha ja hamulca uzywam w ostatecznosci, jesli juz naprawde musze :)