Printable View
Witam
Mam boxera 1.6 instalacja Vialle II generacji paliła max do 13l/100km. Niestety jej żywotność dobiegła do końca. Gazownik za 200zł zamontuje mi nowy parownik i zrobi się pierwsza generacja. Orientuje się ktoś czy spalanie wzrośnie? Ogólnie jeżdżę na benzynie pali mi do 8l. Jeżeli spalanie gazu mi wzrośnie do 14-15l/100km to uruchomienie gazu bedzie nieopłacalne. Tyle samo wyjdzie tankując benzynę co gaz
ale jak sie zrobi pierwsza generacja? Parownik - reduktor jest rzeczą normalnie sie starzejąca i podlegającą wymianie/regenerfacji po kilku latach.
Stary reduktor wraz z komputerem bedzie wywalony a wstawiony nowy. Sterowanie śrubkami.
Tanie wyjście, reduktor do II generacji np. Zavoli GES/GEX do tego elektronika sterująca STAG-150 i masz nadal II generację z dużą możliwością regulacji wielu parametrów pracy poprzez PC.
Koledze chyba chodzi ze pierwsza gen bedzie miał jak krokowca zdemontuje i bd sama sruba od dawki.
Cytat:
Napisał alfa145kubarado
Kolega to ma zapewne Vialle Type F gdzie krokowiec jest zintegrowany z reduktorem, jak padnie to niestety ale pruć całą instalację trzeba ;/
to czyli jak wyrąbie ten z zintegrowanym krokowcem to gazownik nie zainstaluje go na przewodzie, bo nie rozumiem. Bo krokowiec chyba reguluje dawke podczas obciazenia silnika zwieksza ja czy coś
Niestety ale nie przełoży krokowca na przewód. To niestety Vialle ...
krokowca juz wywalilem i sterowalem registrem jakis czas bylo ok ale pozniej znow przestało dzialac. Kupilem tez innego krokowca ale dalej nie dziala. Cos z tym parownikiem musi byc. Ogolnie wymienilem w nim membrany calosc byla 2 razy czyszczona wlacznie z dyszami. Nie wiem o co chodzi. Dlatego planuje wywalic vialle f type i zmontowac zwykly reduktor bez zadnych komputerow. Tylko nie wiem czy nie bedzie za duzo palila..