[156] ustawienie zaworow

witam wszystkich.2 dni temu wymienialem olej na nowy razem z filtrem na castrola magnateka.po zalaniu silnika olejem i odpaleniu go uslyszalem takie metaliczne pykanie ale po pewnej chwili ucichlo. lecz nastepnego dnia znowu sie pojawilo i jest nadal :( na wolnych obrotach jest to wolne pykanie przy zwiekszeniu obrotow wzrasta predkosc pykania.to jest odglos z zaworow (gorna czesc silnika) czy macie moze pomysl co to moze byc wczesniej tego nie bylo a silnik jest po generalnym remoncie. docieralem go i po 1000 wymienilem olej ale kupilem beznadziejny olej rzadki( marka nie znana bo to w szkocji) po 300 km wymienilem go znowu na magnateka razem z filtrem oleju. wydaje mi sie ze gdzies jakby jeden zawor nie byl dobrze ustawiony i takie pykanie jest. co wy na to czy ktos sie juz spotkal z takim czyms? czy to przejdzie czy musowo silnik rozbierac?
dzieki za pomoc:)

Ale może to jest drobiazg, jeżeli auto jest po remoncie, to może coś
zostało za słabo dokręcone i się poluzowało, zbiegło czasowo z wymianą oleju.
Silnik jak rozumiem poza tym pracuje dobrze?

A możesz podać parametry tego poprzedniego i aktualnego oleju?

Popychacze zaworów masz hydrauliczne, więc nie ma możliwości ich ustawiania. Może być natomiast, że któryś z popychaczy jest uszkodzony i dlatego słychać stukanie. Normalnie stukanie może występować (najczęściej do kilkunastu sekund) po uruchomieniu silnika - dokąd ciśnienie oleju nie napełni popychaczy - potem stukanie powinno ustać, chyba że któryś z popychaczy jest uszkodzony i "puszcza" olej. Czy w ramach remontu silnika wymieniałeś popychacze?

caly silnik byl robiony glowica cala robiona. a tamten olej to drive master 10w 40 ale w porownaniu do castrola to tamten rzadki jak woda i dla tego go wymienilem. silnik chodzi dobrze nie ma problemu z zapaleniem i w czasie jazdy jest w porzadku. mam nadzieje ze to nic powaznego. martwie sie bo duzo pieniedzy i cierpliwosci wlozylem w ten samochod aby cos sie stalo. choc silnik ma gwarancje rok lub 12000 mil tylko troche mam do tego mechanika :) 400 mil :) i w tym problem bo tak bym juz pojechal do niego
dziekuje za rady i pozdrawiam z deszczowej szkocji:(

Witam,
A moze to panewki? Mialem podobny problem, stukalo, stukalo az wystukalo... Z poczatku myslalem ze to slynny wariator faz rozrzadu, ale nie... na moje nieszczescie to byla panewka, w polowie drogi z Paryza do Wroclawia... tuz przed swietami... prawdziwa opowiesc wigilijna... skoro jak mowisz silnik byl robiony, to byc moze panewki sa zle spasowane? Poza tym Mechanik z Alfy, Sycylijczyk rodowity powiedzial ze najlepszy olej to MOTUL 10w40 lub Selenia
Pozdrawiam MSROK

jak silnik byl na dotarciu to byl wlany olej selenia. ale to slychac z gornej czesci silnika. juz sam nie wiem :cry: kolega mowl mi ze jak mu panewka poszla to inny byl odglos.

jaki olej wlales podaj symbole

Witam.
Jeśli to stało sie zaraz po wymianie oleju, i to olej zlany był rzadszy to odpal auto i poczekaj aż sie rozgrzeje, ponieważ z twojego opisu wynika, że wlałeś gęstszy olej niż miałeś, co może skutkować późniejszym napełnieniem popychaczy co z kolei wydaje dźwięki jak opisujesz. Jeżeli to to , to powinno przejść po rozgrzaniu silnika, kiedy to popychacze napełnią się w 100%.
Ale nie mamy pewności czy to na pewno to.
Pozdrawiam. :wink:

moze wieczorem wrzuce te dane oleju.przy zalaniu magnatekiem gestrzym i odpaleniu silnika zaczelo pykac ale po minucie ucichlo. lecz nastepnego dnia znowu zaczelo pykac i nie zaleznie czy zimny czy goracy silnik nadal pyka :(

wczesniejszy olej mial parametry10w 40 A3B3SLCF nie wiem co to znaczy :oops: