-
hamulce-pomocy
Mam problem. Zanikają mi hamulce. Pierwszy raz zrobilo mi tak miesiac temu. W miescie ok a w trasie po przejecaniu ok.60km hamulce działają mi coraz niżej,aż w końcu ledwo hamują przy samej podłodze. po zgaszeniu silnika i odczekaniu kilku minut z powrotem działają.dziś zrobiło mi to samo ale gaszenie już nie pomogło ;[ plyn byl na minimum -po dolaniu pomoglo,ale nie wiem czy to nie przypadek.czy niski poziom płynu mógł być przyczyna, czy to może coś innego . POMOCY BOJE SIĘ JEŹDZIĆ Z TAKIMI HAMULCAMI
-
wymien cały płyn w układzie i dobrze odpowietrz, pamietaj ze odpowietrza sie od tylnego prawego koła pozniej lewy tył, prawy przód a lewy przód:) płyn DOT4 kolor słomkowy. Niski poziom mógł być powodem...
-
Jeśli płyn Ci uciekł sprawdź stan wężyków. Może któryś jest przytarty i płyn ucieka bokiem.
-
i sprawdz tez klocki w jakim stanie sa bo jak sie zuzywaja to płynu tez ubywa:) bo cos jednak musi cylinderek w zacisku wypchnąć ze tak powiem:D
-
taki stan płynu był już dość długo[troszkę ubyło] , a klocki są w super stanie. no ale płyn już jest stary- myślicie ze to może być przyczyna . dzięki za odpowiedzi