Spore spalanie

Witam,

Jestem nowy i mam kilka problemów i zapytań.

1. Spore spalanie w okolicach 8,5 l/100 km dojazd Piaseczno-Warszawa - moim zdaniem za duże...

2. Temperatura na szafie nie osiąga 90 st. i czasami wskaźnik podnosi się i opada delikatnie. Generalnie waha się od 70 do 87 st - co z tym zrobić?

3. Miałem dziwne szarpania w dolnych obrotach. Po przestudiowaniu paru wątków o EGR wykręciłem u siebie EGR ale jakiegoś syfu wielkiego nie ma + jest zaślepiony od strony dolotu blaszką BEZ dziurek - co mnie zdziwiło bo raczej powinna być blaszka z 4 otworkami do mojego silnika z tego co wyczytałem. Troszkę oczyściłem klapę gaszacą i za klapą, poskładałem. Przejechałem się i zero szarpań. Ściągnąłem sobie program Fiatecuscan free wersje, podpiąłem i wyświetlił się błąd P0101 (przepływka) - skasowałem i od wczoraj nie powrócił a auto zachowuje się normalnie nie szarpie. Pytanko - czy błąd przepływki wynika z zaślepionego egr czy jest to oddzielny problem? Jak szybko dostać się do przepływki by ją ewentualnie przeczyścić bo z tego co pooglądałem to stojąc twarzą do silnika jest ona z przodu po prawej dość nisko i od góry zabudowana...


Pozdrawiam i czekam na jakieś wskazówki :)

ad 1. Jesli jest to spalanie w trybie mieszanym (miasto/trasa) to nie jest to wynik najgorszy. Wszystko zalezy tez od Twojej techniki jazdy.
ad 2. Generalnie jak sie tak bardzo waha to jest kiepsko, chociaz ciezko okreslic, skoro temperatura dobija Ci do prawie 90 stopni. Z drugiej strony jednak wskaznik kabinowy jakis laboratoryjnie precyzyjny nie jest. Ja mam w swoim aucie dokladnie 90 stopni i jak juz sie rozgrzeje to wskazowka ani drgnie. Ale ja niedawno wymienilem termostat z powodow takich jakie tu opisujesz. Zaraz dolacza sie koledy Maciek-156 i zaczna krzyczec, ze tak ma byc i ze tylko Behr ;) Wiec spotkasz sie z dwoma skrajnymi opiniami. Jedna bedzie mowic WYMIENIAJ TERMOSTAT (to ci, ktorzy juz to zrobili i wiedza jak potrafi byc stabilna temperatura) lub, "nie wymieniaj", "tak ma byc". Wybor nalezy do Ciebie.
ad. 3. Do przeplywki najlatwiej dostac sie od dolu samochodu, choc sa akrobaci, ktorzy robia to od gory :)

temp .otwarcie termostatu mozna dosyc latwo okreslic podlaczajac kompa , u mnie otwiera sie ptzy 75 stopniach a wiec wymieniac bez zadnego ale

bez logow z kompa ciezko cokolwiek powiedziec

- przeplywka - zanim sie za nia wezmiesz podlacz kompa on ci pokaze co moze byc nie tak - czyszczenie tylko wtedy gdy pokazuje za malo, jak za duzo - problem z EGR

Kolego zmień termostat miałem to samo w dieslu i winny był termostat.

Dzięki wszystkim za info.

Zastanawiam się może to jeszcze jest wina czujnika temperatury?
Tak miałem w skodzie jak mi szalała wskazówka :-) z tym że tam czujnik temperatury był 2 w 1ym - jeden zaczytywał do kompa dane a drugi na szafę.

Musze postudiować program FES bo jeszcze się nie wpatrywałem w niego za bardzo i posprawdzać co nieco. Do tej pory używam Vaga do skody i tam już deko ogarniam ;)

Nie oszczędzaj pieniędzy na termostacie do JTD.

sa ludzie z Vernetem za 170 zl i nie narzekaja

Do kolejnej zimy, a gorzej jak trafi Ci się samochód z pierwszym biegiem przy 93'C to całe lato przejeździsz na włączonych wentylatorach. Prawda jest taka, że goły vernet kosztuje ~170zł do tego dochodzi czujnik za ~55zł, a BEHR'a dostaniesz poniżej 250zł.

Przy sprawdzaniu termostatu sprawdźcie czy po otwarciu potrafi się zamknąć i potem otworzyć.

A jak sprawdzić termostat ten co jest w tej chwili czy poprawnie działa?

PS - już doczytałem - organoleptycznie :)

najlepiej pdlaczyc kompa i tam masz dokladny w miare pomiar temp. bedzie roslo a potem okolo 75-80 (jak masz zrabany) nagle przestanie, otworz klape dotknik rury do chlodnicy i pewnie ciepelko bedzie czuc

nie sugeruj sie wskazaniami wskaznika z kabiny bo on czesto przeklamuje - u mnie raz mial 1st. roznicy innym razem 5