[156] Błyski w fajkach przewodów

Od pewnego czasu walczę z różnymi przypadłościami mojej alfy. Kilka dni temu po zdjęciu pokrywy silnika wieczorem, zaobserwowałem błyski w otworach, gdzie są nałożone fajki przewodów na świecach. Oczywiście natychmiast kupiłem nowy komplet prewodów oraz nowe przedłużki cewek wysokiego napięcia, żeby mieć absolutną pewność, że nie będzie żadnego przebicia. Wymieniłem też 4 duże świece. Niestety, zabiegi te na nic się zdały - błyski są nadal.
Dlatego proszę kolegów alfistów o sprawdzenie w swoich samochodach, czy u was też występuje takie zjawisko, bo może te modele tak mają, a ja niepotrzebnie szukam dziury w całym.

Cytat:

---

Napisał SG0240

Od pewnego czasu walczę z różnymi przypadłościami mojej alfy. Kilka dni temu po zdjęciu pokrywy silnika wieczorem, zaobserwowałem błyski w otworach, gdzie są nałożone fajki przewodów na świecach. Oczywiście natychmiast kupiłem nowy komplet prewodów oraz nowe przedłużki cewek wysokiego napięcia, żeby mieć absolutną pewność, że nie będzie żadnego przebicia. Wymieniłem też 4 duże świece. Niestety, zabiegi te na nic się zdały - błyski są nadal.
Dlatego proszę kolegów alfistów o sprawdzenie w swoich samochodach, czy u was też występuje takie zjawisko, bo może te modele tak mają, a ja niepotrzebnie szukam dziury w całym.

---

Sprawdzalem u siebie wieczorem i nic nie blyska.

Pozdrawiam

Sprawdź czy przy świecach jest sucho.
Może gromadzi ci się tam olej i zamoczył izolację - stąd iskrzenie.
Jeżli masz olej wokół świec to będziesz musiał wymienić uszczelkę pokrywy zaworów.
Zdarza się że zalegający tam olej powoduje uszkodzenie świec - ceramika świecy nie wytrzymuje i pęka.

kolega pisał że wymienił 4 duże świece, więc nie sądzę żeby pozostawił olej.
U mnie nie ma błysków, iskierek, świece oryginalne, zalecane do AR.

Wokół świec jest sucho - zero oleju, czy wody.
Nie rozumiem, co jest grane, ale nie ulega żadnej wątpliwości, że występują błyski.
Błyski powstają w głębi otworów, gdzie są wkręcone świece - widać je bardzo dobrze w ciemności- oczywiście dotyczy to tylko tych świec, na które są założone przewody, bo nie wiem, co się dzieje na świecach pod cewkami, bo cewki są duże i zasłaniają otwory.
Pewnie to jest przyczyna nienajlepszej pracy silnika na wolnych obrotach.
Natomiast samochód ma moc i nie ma żadnych kłopotów z jazdą, nawet bardzo szybką - ciągnie równo i nie przerywa.
Kiedyś miałem kłopoty z przewodami w innej marce, ale wtedy samochód szarpał i nie chciał jechać.
W każdym razie kto może niech sprawdzi u siebie - będę wdzięczny za każda radę i spostrzeżenie.