Szybkoś nagrzewania się JTD

Witam
Mam pytanie o szybkoć nagrzewania się silników JTD. Z moich obserwacji wynika, że nagrzewają się bardzo długo.(w porównaniu z innymi np DCI/TDI) Nie chodzi tylko o moje auto, gdyż jeżdziłem 156, Vectrą i saabem z JTD i tam również jest ten sam problem a mianowicie wskażnik temperatury cieczy chłodzącej podnośi się z 50 stopni dopiero po kilku kilometrach (kilku minutach)a 90 stopni pokazuje po kilku następnych. (2-3 razy dłużej niż w analogicznych konstrukach innych producentów)
OK może ten model tak ma, lecz pytanie: kiedy można użyć max mocy (nie niszcząc turbiny).
W sumie to temp. cieczy chłodzącej ma się nijak do turbiny, dla której ważna jest temp oleju. Ktoś mi kiedyś mówił, że jak ciesz chłodząca osiągnie 70 stopni to olej ma max 50.
Chciałbym potwierdzić te informacje, żeby nie chetać turbo.
Są różne opinie w tej sprawie:
- jedni twierdzą, że wystarczy przejechać kilkaset metrów żeby ojel się wymieszał
- inni, że należy czekać, aż wskazówka temp się ruszy
- kolejni, że temp. musi osiągnąć 90 stopni
dzięki za wskazówki

Cytat:

---

Napisał pasti

Są różne opinie w tej sprawie:
- jedni twierdzą, że wystarczy przejechać kilkaset metrów żeby ojel się wymieszał
- inni, że należy czekać, aż wskazówka temp się ruszy
- kolejni, że temp. musi osiągnąć 90 stopni
dzięki za wskazówki

---

U mnie póki wskazówka od temperatury nie osiągnie 90*C jeżdżę do 2000-2200 obr/min. Czasami gdy mi się nie śpieszy czekam jeszcze około 10-15 minut i dopiero korzystam z mocy :) :P

Cytat:

---

Napisał pasti

- kolejni, że temp. musi osiągnąć 90 stopni

---

ja rzadko kiedy mam 90 w jtd ( na trasie nigdy )

Instrukcja mówi:

ROZGRZEWANIE SILNIKA JTD
– Ruszać spokojnie, utrzymywać średnie obroty
silnika, unikać gwałtownych przyspieszeń.
– Nie obciążać silnika podczas pierwszych
kilometrów, odczekać aż płyn chłodzący silnik
osiągnie temperatur´ 50-60 stopni C.

Ogólnie jeśli chce dać w palnik to czekam, aż silnik osiągnie swoją normalna temperaturę pracy. Niekidy zdarza się wyprzedzić na nie do końca nagrzanym silniku.

Ktoś ma jeszcze jakieś szkoły korzystania z turbo?

Cytat:

---

Napisał NightDay

Ktoś ma jeszcze jakieś szkoły korzystania z turbo?

---

Nie gaś samochodu zaraz po zatrzymaniu :)
Poczekaj chwilkę. A po po dłuższej trasie poczekaj minutkę :)

Cytat:

---

Napisał pasti

wskażnik temperatury cieczy chłodzącej podnośi się z 50 stopni dopiero po kilku kilometrach

---

proponuję podpiąć komputer i sprawdzić jak to faktycznie jest z ta temperaturką, wskaźnik wcale nie jest tak ładnie wyskalowany, czasem 1mm na skali to już 10 stopni ;)

Moja (była już...) 145 1.9 JTD w lecie nagrzewała się po około 4 kilometrach a w zimie po około 6-7, termostat zakładałem nowy wraz z płynem; zawsze po powrocie z trasy samochód gasiłem po około 60-90 sekundach i przez cały czas mojej eksploatacji (trzy lata i 50 tyś km) nie miałem żadnego problemu z turbiną :)

ja zawsze nawet jak spokojnie jadę to czekam chwilę przed wyłączeniem. Po trasie zawsze czekam ok 1-3 min przed zgaszeniem- a druga sprawa jak pomykam po mieście szybko, to staram się przejechać kilometr, dwa pod koniec trasy przy dość wysokiej prędkości 70 -80 km/h na w miare niskich obrotach i wysokim biegu ( widać wtedy że jak złapał temp 90' C, to w taki sposób spada do ok 80' C). Nigdy także nie gazuję dopóki nie złapie temp. i maksymalne obr wtedy to 2 - 2.2 tys. obr/min.