skoro klima, to i ja się podepnę...
jak często nabijacie sprawną i szczelną klimę. Moja była nabijana przynajmniej 2 lata temu, a może i wcześniej. Po czym poznać, że trzeba ją nabić, jest może jakaś kontrolka? (alfa po lifcie).
Zbliża się sezon, w zasadzie dla mnie już się zaczyna (bo czarny kolor Alfunii) dlatego chciałbym wiedzieć czy nabijać, czy jeśli działa, to wszystko jest OK.
Ponadto jeśli gazu ubyło troszkę, to czy klima będzie działać, ale troszkę słabiej chłodzić? (tak na chłopski rozum biorąc :) )
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi, najlepiej poparte jakimiś autopsjami.
- Rafał
Re: skoro klima, to i ja się podepnę...
Cytat:
Napisał alces1
jak często nabijacie sprawną i szczelną klimę. Moja była nabijana przynajmniej 2 lata temu, a może i wcześniej. Po czym poznać, że trzeba ją nabić, jest może jakaś kontrolka? (alfa po lifcie).
Zbliża się sezon, w zasadzie dla mnie już się zaczyna (bo czarny kolor Alfunii) dlatego chciałbym wiedzieć czy nabijać, czy jeśli działa, to wszystko jest OK.
Ponadto jeśli gazu ubyło troszkę, to czy klima będzie działać, ale troszkę słabiej chłodzić? (tak na chłopski rozum biorąc :) )
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi, najlepiej poparte jakimiś autopsjami.
- Rafał
Po dwuch latach wypadalo by jechac i sprawdzic ponownie szczelnosci i ewentualnie dobic czynnikiem chlodzacym.
W moich samochodach mialem szczelne klimy a i tak ubywalo czynnika (dobijalem raz w roku przed sezonem) wprawdzie nie duza ale dobijalem.
Jak czynnika jest mniej niz powinno byc klima jest mniej wydajna czyli potrzebuje wiecej czasu zeby schlodzic autko do zadanej temperatury (dmucha mniej chlodnym powietrzem niz w przypadku gdy czynnika jest w sam raz), jesli ci sie wlacza sprezarka to zapewne ubytki sa bardzo male niemniej jednak wydaje mi sie ze sa i warto bylo by dobic do pelna.
Pozdrawiam