TS Faluje Szarpie Brak Mocy - Poszukiwany Doktor TWIN SPRAKow w okolicach KRK.

byłem u Mechanika Gaziarza i sprawdził sam stwierdził że jak wóź gaśnie na piątce to sprzęgiełko jest OK.

On znowu podejrzewał by wariator - twierdzi że mu buczy wariator - nadsłuchiwał i nadsłuchiwał;p kazał mi jechać do jakiegoś szpeca od Alfy... nie znacie w okolicach Krakowa kogoś kto leczy TSy ??

Znajomy mechanik mówi znów że może cewki zapłonowe - bo tak jakby nie dopalał...

efekt jest taki że drugi raz poczyściłem przepustnicę i przepływomierz i jeszcze większa kaszana ( za 1 czyszczeniem było dużo lepiej z mocą ale na 1 dzień) - gazu mi mówią nie ustawią bo na benzynie pracuje niedobrze to co tu gaz ustawiać...

JAK SPUSZCZĘ NOGĘ Z GAZU TO SZARPIE JAK DODAM GAZU TEZ SZARPIE (A juz np. przy 3 tys jak spuszczę to wtedy dużo mniej szarpnie albo w ogóle nie szarpnie)
Jak dam luz i puszcze sprzęgło wtedy zafaluje na jałowym trochę ponad 1000 i niby trzyma ten 1000 ale w ogóle jakoś tak chodzi nierówno na jałowym słychać taką różnorodną pracę...

może przepływomierz jednak skoro po 1 czyszczeniu było w miarę ok a przy drugim nawaliłem w dziury czyściciela (tego szybko odparowującego) z nadzieją że będzie jeszcze lepiej a tu gorzej tym razem... wypiąłem filtr - bez filtra to samo

Podjął by się Etos pomóc Koledzy... ?

Pierwsza podstawowa moim zdaniem czynność...podpiąć pod komputer, a potem jakieś sensowniejsze wnioski, czy przepływomierz, sonda....itd.
Co to znaczy..."poczyściłem przepustnicę", tylko psiknięte czymś z jednej strony na klapkę, czy zdemontowane...a reset parametrów adaptacyjnych potem był?

www.alfaserwis.com.pl

no i zaczeło sie , a było sie naigrywac kiedy radzilismy oryginalne czesci , wariator nie buczy

podobno buczy, tak się dosłyszał jeden z mechaników (nie zły podobno) nie naigrawając, przecież wszystko kopiłem tak jak mówiliście; paski contintech (sory jak przekręcę) itd, pompa revole itp. tyle ze nie składałem w aso... można źle rozrząd złożyc mając blokady ? po za tym po rozrządzie było jakiś czas ok...
tylko świece mam magnetti nie platynowki ngk.

był pod kompem ale gościu co pracował kiedyś w servisie fiata ma swój zakład teraz i nie wiem czy pozjadał rozumy czy woli samotnie radzić z problemem bo skasował mi błąd czujnika temp. i powiedział ze sondy nie widzi ale jego zdaniem to niemoże powodować aż tak ogromnego spadku mocy bo o bujaniu już mu aż tak nie wspominałem gazował sobie to słyszał jak chodzi chociaż w tą nierówną pracę trzeba się wsłuchać on nie szaleje jakoś za 1000 na 2500 ;p lekko faluje, głownie jak spuszcze z biegu na luz i puszcze sprzęgło, jak pytałem o powietrze wykresy przepływomierz itd to powiedział ze się tak nie da stwierdzić od razu - woli żeby mu zostawić ewidentnie. a jak już zostawiać to u TS Doktora tak jak mowie co zna Tą jednostkę od podszewki STĄD PYTANIE DO FANÓW Z OKOLIC KRK.

acha Adaptacje zrobił, tzn powiedział że zresetuje tak jakby komputer - tematu od str komputera jeszcze nie zjadłem sory więcej mam pojęcia od str. technicznej

Wyczyściłem szmatka najgłębiej jak się dało całą pokrywkę delikatnie z każdej str. z tyłu i na obrzeżach też, zawiaski i w ogóle psiknąłem na zapalonym trochę w otwarta przepustnicę - robiłem to Fast Cleaner'em firmy OKS do czyszczenia smarów, szybko odparowuje - w 6 sec.

Radźcie Coś Panowie a chwała Wam za trafne diagnozy i bez gniewów już o to ASO no ludzie jesteśmy Alfocholikami czy zawistnymi "kłutniarzami" :(

wariator nie buczy tylko klepie jak diesel

może to TO - on nieodpowiednio obraca wałkiem i nie pracują odpowiednio zawory dolotowe... tak to bym rozumiał a samochód faktycznie tak muli jakby coś z powietrzem było nie tak -takie odnoszę wrażenie... bo jest naprawdę słaby... Przyznam tylko ze wariator trzeba było też wymienić - ktoś o Tym wspominał podczas rozmów o rozrządzie... i że już wiem że chce zrobić z tym motorem tak by grał i Nim jeździć! Więc do tego dążę .

Jadę tam do Tych Mogilan dzięki wielkie Koleżko "salatin" bo możliwa cewka możliwe przecież kable WN - może nie będzie aż tak źle - diagnostykę niech zrobią może tam stękać nie będą tylko dostane usterkę na "blat" i zadecyduję czy robią w ASO czy działam sam - bo cewkę czy kable to wstyd sobie nie wymienić, przepławkę np. wariator czy krokowca to pojęcie już z wyższej pólany trzeba raczej mieć:)