Witam przeglądając dziś allegro znalazłem ogłoszenie kolesia z będzina który naprawia wariatory i daje na nie 6 miesieczna gwarancje o to link http://allegro.pl/naprawie-wariator-...797354135.html
Printable View
Witam przeglądając dziś allegro znalazłem ogłoszenie kolesia z będzina który naprawia wariatory i daje na nie 6 miesieczna gwarancje o to link http://allegro.pl/naprawie-wariator-...797354135.html
Nowy przy właściwym oleju i traktowaniu wytrzymuje spokojnie dwie zmiany rozrządu.Z tego co wiem nikt długo na regerowanym nie pojeździł.Cytat:
Napisał ManiekMx3
Ta regeneracja to jedna wielka lipa, bo po niej wariator i tak nie działa prawidłowo tylko przestaje hałasować....
Wszystko zalezy od wariatora,a dokladnie jego stopnia zuzycia i stanu silnika
głeboki temat ale to generalnie jest naprawialne
Jezeli chodzi o wariator alfy(fiata) to mimo halasu i spelnia swoja role,
Daje na to spokojnie 6miesiecy gwarancji
- wszystko jest naprawialne ale tylko pogłębia temat że Alfy się psują.
Po rozebraniu wariatora widać gołym okiem jego stan - generalnie przy normalnej eksploatacji tj- systematycznych wymianach oleju, można wymieniać tylko te zestawy naprawcze dla własnego spokoju i tam naprawdę niema co się psuć, wycierać etc...
A jeszcze co do aukcji to bzdura bo tam nic poza zestawem naprawczym nie jest wymienialne chyba, że gość wymienia jeszcze podkładki talerzowe w co wątpię.
No wiec jest co wymieniac i ma co sie psuc.Wszystko zalezy ile wariatorow ktos widzial.
Sam zestaw "pomocniczy" a nie regeneracyjny nic nie naprawi.To ile przezyje wariator zalezy tylko i wylacznie od stosowanego oleju i jego wymian w odpowiednim terminie.
Niestety czesto trafiaja do mnie wariatory razem z walkami gdzie widac przytarcia a stan obudowy jest juz tak tragiczny ze nie ma czego ratowac
Czyli stan silnika decyduje o zywotnosci,jesli uklad smarowania jest nie wydajny z powodu zabrudzen czy poprostu jest juz kiepskie cisnienie z powodu wyeksploatowania to czy nowy czy naprawiany nie ma szans na dluzszy dystans nie wspominajac o panewkach czy krzywkach etc
takie rzeczy wychodza jak na talerzu
Z całym szacunkiem kolego ale nie wciskaj kitu, że w wariatorze do wymiany jest coś poza zestawem naprawczym. Jeśli cały wariator nie nadaje się do pracy to poprzez nadmierne zużycie pow. pracujących: zęby, pow. ślizgowe etc. a tego sam nie naprawisz a sama naprawa jest nieopłacalna bo koszt wyższy niż nowy wariat. Wałki rozrządu mogą być w najdziwniejszym stanie i nie do końca eliminują wariator do ponownego zastosowania. Wałki pracują w panewkach z kompozycji i powiem szczerze, że sam materiał jest moim skromnym zdaniem powodem wielu nieprzyjemności. Ale podstawa to oczywiście olej.
Pozdrawiam
Napisałem ze to nie jest zaden "zestaw" a tym bardziej "naprawczy" tylko pomocniczy.Jesli uwazasz ze wystarczy go wymienic i sprawa zalatwiona to nie bede polemizował.Kontrowersje z naprawa tego urzadzenia sa i będą,jesli ktos nie jest pewny naprawy to poprostu niech kupi nowy i bedzie "pewny"
wałki nie maja nic do wariatora oczywiscie ale jesli krzywki są starte i wariator porysowany to raczej jest problem z silnikiem i nalezy to sprawdzic bo szybko uwalisz nowy wariator o ile wczesniej nie bedzie trzeba zrobic wału i panewek w najlepszym przypadku.Droga wolna każdy ma wybór
Pozdrawiam