Auto Alarm sam sie aktywuje...

Witam!

Mam maly dylemacik z alarmem.
Alarm wyje kiedy tylko mu sie to podoba....po zamknieciu auta wszystko jest ok pod warunkiem ze nie mylem auta na myjce bo wtedy zaraz po zamknieciu odrazu sie aktywuje.

Dlatego kiedy jestem po myjsce, w zaleznosci jak tam pistoletem bede pryskal to zawsze musze wycieraz wszystkie czujniki w drzwiach poniewaz pojawiaja sie kropelki ktore wydaje mi sie sa tego przyczyna. Jezeli Julka juz wyschnie nie ma problemu...do czasu az.....

Az w niektore dni wola mnie na przejazczke :)
Ostatnio po zamknieciu Julki alarm wyje albo po 5 minutach albo po 30 min, albo po 5 godzinach.....

Nie ma wiatru ani nikogo i nic w srodku wiec jest to masakra dla mnie...i troche wsytd przed sasiadami...

Alarm nie zostal seryjnie zamontowany tylko w ASO....moze tani sprzet wlozyli???
Z tego co pamietam to ponoc mial tylko 1 rok gwarancji..
Jakies podpowiedzi?

Pozdrawiam

Jakiś czujnik masz uszkodzony/nieszczelny, ale alarm nie powinien się w takim przypadku dać uzbroić

przez ostatnie 2 dni wszystko jest ok...zobaczymy na jak dlugo....

Mozesz mi powiedziec z jakiej odleglosci mozesz otworzyc Julke? poniewaz ja musze podejsc prawie az pod auto....10 m to chyba max...i tak juz od nowosci...

Nie sprawdzałem dokładnie ale jest to własnie jakieś 10-15m - w AR156 miałem też METę i alarm reagował na pilota z większej odległości. Pewnie to kwestia miejsca montażu antenki

Ja mam seryjny autoalarm i też działa tylko z bliska. Seryjny ze 147 reagował daleko lepiej.