Witam!
Mam maly dylemacik z alarmem.
Alarm wyje kiedy tylko mu sie to podoba....po zamknieciu auta wszystko jest ok pod warunkiem ze nie mylem auta na myjce bo wtedy zaraz po zamknieciu odrazu sie aktywuje.
Dlatego kiedy jestem po myjsce, w zaleznosci jak tam pistoletem bede pryskal to zawsze musze wycieraz wszystkie czujniki w drzwiach poniewaz pojawiaja sie kropelki ktore wydaje mi sie sa tego przyczyna. Jezeli Julka juz wyschnie nie ma problemu...do czasu az.....
Az w niektore dni wola mnie na przejazczke![]()
Ostatnio po zamknieciu Julki alarm wyje albo po 5 minutach albo po 30 min, albo po 5 godzinach.....
Nie ma wiatru ani nikogo i nic w srodku wiec jest to masakra dla mnie...i troche wsytd przed sasiadami...
Alarm nie zostal seryjnie zamontowany tylko w ASO....moze tani sprzet wlozyli???
Z tego co pamietam to ponoc mial tylko 1 rok gwarancji..
Jakies podpowiedzi?
Pozdrawiam