Falowanie 2.0 TS. problem rozwiązany
Witam. W końcu udało mi się rozwiązać problem falowania. Metoda sprawdzona na mojej alfie po pierwszym razie miałem spokój 1000km. Następnie padł mi aku. i problem powrócił znowu więc pod kompa i znowu spokój na jakieś 1500 km. W czwartek czyściłem przepustnice i problem powrócił więc znowu komp i obroty stoją jak wryte. Dodam że u mnie alfa gasła praktycznie po zdjęciu nogi z gazu a obroty na benz. i gazie latały od 400 do 1800 obr.!! Po trzeciej udanej próbie stwierdziłem że wrzucę na forum może komuś pomogę:) Sonda przepływka sprawne dolot szczelny, tylko uszczelniacze do wymiany.
Więc do sedna podpinamy kompa z FES-em i robimy reset następnie wyłączamy zapłon na 30 sek później włączamy na 30 sek i robimy 10 km. na benzynie.( u mnie gasła nawet na postoju) Gasimy autko i wyciągamy prędkościomierz w którym przecinamy kabelek (chyba czarno zielony... było na forum) następnie robimy ok 5km ( obroty stabilizują się na ok 800rpm.) Gasimy autko aż ostygnie silnik. I problem rozwiązany, przynajmniej u mnie. Wszystko robiłem tak jak w opisie. O co k'man? nie wiem... ale działa.:D